podczas rozmowy Zoom z Mary Travis i jej słynnym mężem, Randy Travis, nagle znikają z ekranu.
Kiedy para wraca do widoku 20 sekund później, Mary przeprasza, a Randy się śmieje.
„wróciliśmy?”pyta Mary, która jest ściśnięta obok Randy' ego w rustykalnym pokoju rodzinnym domu na ich ranczu w Tioga w Teksasie (liczba ludności: zaledwie 1000). „Jesteśmy na wsi. Musisz mi wybaczyć., Jeśli to wchodzi i wychodzi, to dlatego, że papierowe kubki i sznurek nie działają zbyt dobrze przez cały czas.”
w rzeczywistości, podczas swobodnej, 40-minutowej rozmowy o tym, jak wyglądało życie pary nie tylko od początku pandemii, ale w ciągu siedmiu lat od jego niszczycielskiego udaru mózgu — 61-letni Country Music Hall of Famer and Marshville, N. C., native znajduje kilka powodów do śmiechu, a nawet więcej powodów do uśmiechu.,
ze względu na afazję, która wpływa na jego zdolność do wytwarzania i rozumienia mowy, nie jest w stanie wnieść więcej niż stałą dietę jedno – lub dwudyskowych odpowiedzi. Zamiast tego opiera się na Marii, aby przemawiała w jego imieniu.
zanim czat się skończy, jednak najbardziej przytłaczające uczucie, które Ci pozostało, jest takie: wydaje się naprawdę szczęśliwy.
„moją jedyną modlitwą, kiedy (po raz pierwszy miał wylew) — i stało się to tak szybko — było” Boże, proszę, pozwól mi go odzyskać., Jakikolwiek sposób, kształt czy forma „- mówi Mary Travis, która poznała Randy ' ego 30 lat temu, ale zaczęła się z nim spotykać dopiero w 2010 roku, po tym, jak oboje przeszli rozwód. (Pobrali się w 2015 roku, dwa lata po jego udarze mózgu.)
” A Bóg był wierny. Oddał go. I podążaliśmy za tym światłem. … Łatwo jest być zgorzkniałym, ale lepiej być lepszym. Więc tak, wszystko jest pozytywne. Trzymamy się z dala od negatywów. Mają problem dla każdego rozwiązania, więc nie idziemy tam.”
Randy uśmiecha się i przytakuje.
Jakie było ostatnio życie Randy ' ego i Mary Travis?, Może nie tak spokojnie, jak ci się wydaje.
nie byli z powrotem do Karoliny Północnej od drugiego dorocznego Randy Travis Music Festival zeszłego września w Marshville, małym miasteczku 35 mil na południowy wschód od Charlotte, gdzie większość rodziny Randy ' ego nadal mieszka.
ale ostatnio byli w Nashville kilka razy i wracają w tym tygodniu, Mary mówi, „aby zacząć tam, gdzie skończyliśmy w marcu z niektórymi projektami.,”
the big one that did get done over the summer był jego pierwszym singlem od czasu jego udaru mózgu — „Fool' s Love Affair”, opartym na demo, które nagrał w 1984 roku. Piosenka została tak dobrze przyjęta (była transmitowana ponad milion razy w pierwszym tygodniu od wydania, a Mary mówi, że w zeszłym tygodniu została odebrana przez 30 stacji radiowych na południu), że myślą o odkurzeniu innych niepublikowanych materiałów.,
aby dowiedzieć się więcej na temat piosenki, jego ciągłego powrotu do zdrowia, ich perspektywy na pandemię i nie tylko, Sprawdź nasz wywiad, który został lekko zmontowany dla jasności i zwięzłości.
Q. rozumiem, że nie wychodzisz zbyt często z domu.
Randy Travis: Nie.
Mary Travis: wiesz, na początku trochę się zadomowiliśmy i czekaliśmy, żeby coś z tego wykombinować. Ale wychodzimy na kolację i byliśmy w Nashville kilka razy. Więc zaczynasz się poruszać i robisz to ostrożnie. Życie nie może się tak po prostu zamknąć.
Q., Ale czy Randy uważa się za upośledzonego immunologicznie? Musisz być bardzo ostrożny?
Ale dzięki Bożej łasce, jest tak samo zdrowy jak skrzypce. Jest pewnie dużo zdrowszy ode mnie. (Oboje się śmieją. Ale nie ma żadnych problemów z sercem Ani płucami, a po tym, jak przeszedł to, przez co przeszedł, można by tak pomyśleć. Nie mieliśmy żadnych komplikacji. Zapukaj do drewna i dzięki Bogu, nie mieliśmy grypy, nie mieliśmy nic takiego jak COVID., Jest twardy jak but, słodki jak anioł. (Randy śmieje się.)
Q. mówią, że pandemia często zbliża pary do siebie, albo doprowadza je do szaleństwa.
Mary Travis: od siedmiu lat jesteśmy razem 24 godziny na dobę, bo jestem jego jedyną opiekunką. Długo mnie tolerował. (Oboje się śmieją.)
Q. tak, myślałem, że to interesujące, co powiedziałeś w tym wywiadzie dla Rolling Stone o tym, że życie prawie wszystkich zmieniło się tak bardzo, ale twoje nie jest tak naprawdę aż tak różne.
Mary Travis: racja., Ludzie mówili o tym, jak trudno jest dostosować się do życia, które kończy się piskiem, a rzeczy nie są normalne i idą tak, jak zwykle w życiu. Przypomniało mi się to siedem lat temu w lipcu, kiedy w ciągu kilku godzin zmieniło się nasze życie, ponieważ był to tak szybki postęp od kardiomiopatii wirusowej do linii płaskiej i udaru mózgu, a następnie operacja mózgu i 5-1 / 2 miesięcy w szpitalu. Potem, kiedy wróciliśmy do domu, to było 2-1 / 2 lat każdego dnia odwyku przez cztery lub pięć godzin dziennie. Więc to właśnie nasze życie się zamknęło., Jechał 100 mil na godzinę i uderzył w mur. I tak zrobiła Reszta świata w lutym i marcu.
Q. co było największą korektą, jeśli w ogóle?,
Mary Travis: dla nas było to, że mieliśmy przyjaciół, którzy wpadali i nas widzieli, i to nas trzymało. Muzycy, którzy przychodzili i grali. Więc wiele z tego się skończyło. Przez jakiś czas było ciężko. Więc naprawdę czujesz się samotny. Ale myślę, że wszyscy wyjdziemy z tego silniejsi, z nieco lepszą perspektywą w życiu. Moje serce trafia do mam, które mają dzieci, które teraz próbują żonglować pracą, jeśli mają szczęście, że nadal mają pracę. Ale teraz mają dzieci do domu-szkoły, i jest tak wiele rzeczy dzieje się dla nich na raz.
Q., Muzycy regularnie przychodzili na ranczo, żeby upewnić się, że wciąż jesteście otoczeni muzyką, żeby Randy nie stracił z nią kontaktu?
Mary Travis: yeah, they know what music means to Randy. To jego tkanka. Wszystko. Jego sercem i duszą jest muzyka. Więc każdy, kto mógł przechodzić, lub miał koncerty w pobliżu – lub nawet miejscowi muzycy, bardziej teksańscy lub miejscowi muzycy – dla nich po prostu przyjść i grać na skrzypcach, brzdąkać na gitarze, śpiewać piosenkę i patrzeć, jak kiwnął głową, śpiewał i stukał nogą, to było magiczne., Wiele dla nas znaczy, kiedy to robią i kiedy mamy okazję usłyszeć muzykę.
Q. porozmawiajmy o „romansie głupca.”Czy możesz tylko podsumować-jaka jest historia za demem I czyj to był pomysł, aby spróbować go wykopać?
Mary Travis: cóż, w 1984 roku Randy był tylko nowym dzieckiem w Nashville i nadal gotował w Nashville Palace. To nie było imię. To było zanim miał Etykietę. To było zanim podpisał kontrakt z Warnerem. Nikt jeszcze nie wiedział, kim był., I to właśnie robią młodzi ludzie, którzy przyjeżdżają do Nashville, robią dema, dopóki nie znajdą pracy. „Fool' s Love Affair „został napisany w 1982 roku przez Charliego Monka, Keitha Stegalla i Miltona Browna, a Charlie – którego ludzie znają w Nashville jako „the mayor of Music Row” – nagrał go Randy. Zamierzali to przekazać George 'owi Jonesowi, Merle' owi Haggardowi lub komuś innemu. Ale nie odebrali go, więc przez te wszystkie lata siedział na półce w biurze Charliego w Music Row.,
około trzy lata temu skontaktował się z nami i powiedział: „Jest taka piosenka, którą napisałem i nagrałem demo Randy' ego, i naprawdę chciałbym ją wysłać do radia. Nie macie nic przeciwko?”Powiedzieliśmy:” jasne, że tak!”Skontaktował się więc z Kyle' em Lehningiem, producentem Randy 'ego, który przez wszystkie te lata zajmował się produkcją Randy' ego — myślę, że poza dwoma albumami, Kyle zrobił każdy, co Randy kiedykolwiek zrobił. Kyle powiedział: „to świetnie, bo zawsze mogę coś zrobić z demami Randy' ego. Głos zawsze tam jest. Ale potrzebuję Mistrzów (tj. oficjalnego oryginalnego nagrania utworu)., A Charlie nie mógł ich znaleźć. Szukał przez około półtora roku.
około półtora roku temu znalazł je, ponieważ ładował wszystkie swoje pudełka w swoim biurze na Music Row i powiedział, że kopnął — albo ktoś wszedł do jego drzwi i kopnął-to jedno pudełko, i wypadł ten mistrz „Fool' s Love Affair.”I powiedział:” wiedziałem, że to było Boże mrugnięcie, że powinienem coś z tym zrobić.”Był taki podekscytowany. Przekazał go Kyle ' owi, a Kyle dodał do niego kilka instrumentów. Miał już na sobie wokale w tle, co jak na tamte czasy było bardzo nietypowe., Ale Kyle dodał kilka instrumentów i trochę go poprawił, i to właśnie słyszymy dzisiaj. Więc miał długi okres trwałości — śmiech) – i mam nadzieję, że będzie miał długą żywotność radia.
Q. Jak to było usłyszeć piosenkę po jej zakończeniu?
Mary Travis: żeby znów usłyszeć jego głos w radiu, to strasznie słodkie. To było wspaniałe. I to właśnie usłyszeliśmy od ludzi: to, że ponowne usłyszenie tego głosu znaczyło tak wiele. Powiedział: „Jeśli Mogę zmienić jedno życie lub podnieść jedną osobę tylko jedną piosenką, to wykonałem swoją pracę.,”
Randy Travis: Yup.
Q. Czy w przyszłości pojawią się inne nowe utwory?
Mary Travis: są inne piosenki, tak.
Randy Travis: tak.
Mary Travis: jest ich cały album, który Kyle znalazł., Miał kilka, które mogły nagrać album lub mogły być na płycie, ale po prostu zabrakło miejsca. Więc wybrał swoich ulubieńców. Jest ich około 13, którzy ukończyliby album. I są z różnych czasów w karierze Randy ' ego, więc to ciekawe — niektóre są gospel, niektóre są prawdziwe country, niektóre są trochę bardziej jazzowe. Jeden z nich brzmi jak z epoki Franka Sinatry. Byłoby zabawnie, gdybyśmy w końcu to wyciągnęli. Jak tylko znajdziemy historię na wszystkich.
Q., Oczywiście, w tym roku jest już stały dopływ muzyki nowego — lub nowego-dla-nas — Randy ' ego Travisa. Tuż przed pandemią, w lutym, ukazał się album live gospel („Precious Memories (Worship & Faith), nagrany w 2003 roku w Calvary Assembly of God Church w Orlando, Fla.), a w lipcu ukazał się singel. W sierpniu Josh Turner wydał cover „Forever and Ever, Amen”, który powstał po tym, jak Randy wszedł do studia z Joshem., Ale najlepsze, co pamiętam, Randy nie występował publicznie, na żywo, od kiedy zrobił „Amazing Grace” w jego Hall of Fame indukcji w 2016. A może tak?
Mary Travis: Nie, Nie. To znaczy, tylko plamki tu i tam. Myślę, że to Michael Ray, na CMA Fest, wziął go na scenę i zrobił tam „Amen” i tłum oszalał. Tylko jedno słowo. To niesamowite, jak jedno słowo może zmienić życie. Ale poza tym nie.
ta w Hall of Fame, zaczęliśmy pracować nad tą piosenką na odwyku, a my wyjeżdżaliśmy do Nashville na Hall of Fame, tydzień wcześniej., Wpadliśmy zobaczyć się z moją matką, a kiedy wyjeżdżaliśmy po pożegnaniu, Dennis, jego brat, zadzwonił i powiedział: „Nie wiem, jak ci to powiedzieć, ale tata właśnie zmarł.”Nagły atak serca w sobotę rano. Przekierowaliśmy się i pojechaliśmy prosto do Północnej Karoliny. Jego tata miał być tam na jego wprowadzenie do Hall of Fame, co wiele znaczyło, ponieważ jego ojciec był tak dużą częścią jego muzyki. Kazał mu grać muzykę, gdy był młody. Kazał mu śpiewać, bo Ricky, jego starszy brat, nie chciał. Więc mamy głos Randy' ego, co było błogosławieństwem., Więc pojechaliśmy do Północnej Karoliny i pochowaliśmy jego ojca we wtorek, a następnie udaliśmy się do Nashville do Galerii Sław w następną niedzielę. Więc to było trochę słodko-gorzkie łzy w jednym oku i błysk w drugim tygodniu. Ale na tej drodze, jak sądzę — krótko mówiąc-ćwiczyliśmy” niesamowitą łaskę ” w kółko.
Randy and Mary Travis, in unison: a lot! (Oboje się śmieją.)
„Ale zrobiliśmy to, ćwiczyliśmy to i rozmawialiśmy o tym, a ja wspomniałem mu śpiewając to na indukcji. Nie był pewien., I nie powiedzieliśmy nikomu, że to zrobi — nikt nie wiedział, że potrafi to zaśpiewać. Ale tuż przed wprowadzeniem powiedziałem: „Czy czujesz się z tym dobrze?”A on na to:” tak.”Więc tak to się stało. Nie wiedzieliśmy 30 minut przed wejściem na scenę, czy to zrobimy, czy nie, ale on był gotowy. I wykonał piękną robotę.
P. czy wyobrażacie sobie dzień, w którym może być tego więcej?
Mary Travis: wiesz, on tak nie myśli. Ale nigdy nie tracę nadziei., Każdego dnia pojawia się nowe słowo, Nowa odpowiedź, która daje nam znać, że mózg wciąż przeplata. A każde uderzenie jest inne. Jest tyle komórek mózgowych, synaps i tych wszystkich rzeczy, których oczywiście nie rozumiemy. Tylko Bóg wie o tych rzeczach. Nie wiemy, czy pewnego dnia to wszystko nagle wróci — i może, słyszałem o tym-czy tylko krok po kroku i jego pewność siebie wraca. Nie wiem. Jak mówiłem, każdy z nich jest inny, i każdy z nich wpływa na osobę inaczej. Więc ciągle mamy nadzieję i modlimy się, pracujemy nad tym., Jeśli nie wróci do końca, to nam też nie przeszkadza. Jesteśmy zadowoleni z tego, gdzie jesteśmy, jeśli to jest to. A jeśli tak, to chwała będzie-będzie cudownie. (Oboje się śmieją.)