możliwa zależność między fluoryzowaną wodą a ryzykiem raka jest dyskutowana od lat. Debata wznowiła się w 1990 roku, kiedy badanie przeprowadzone przez National Toxicology Program, część Narodowego Instytutu Nauk o zdrowiu, wykazało zwiększoną liczbę kostniakomięsaków (guzów kości) u samców szczurów, którym podawano wodę o wysokiej zawartości fluoru przez 2 lata (4). Jednak inne badania na ludziach i zwierzętach nie wykazały związku między wodą fluoryzowaną a rakiem (5-7).,

Raport, oparty na przeglądzie ponad 50 badań epidemiologicznych (populacyjnych) u ludzi przeprowadzonych w ciągu ostatnich 40 lat, stwierdził, że optymalna fluoryzacja wody pitnej „nie stwarza wykrywalnego ryzyka raka dla ludzi”, o czym świadczą obszerne dane epidemiologiczne dla ludzi zgłoszone do tej pory (5).,

w jednym z badań przeanalizowanych dla raportu PHS naukowcy z NCI ocenili związek między fluoryzacją wody pitnej i liczbą zgonów z powodu raka w Stanach Zjednoczonych w okresie 36 lat, a relacją między fluoryzacją wody a liczbą nowych przypadków raka w okresie 15 lat. Po zbadaniu ponad 2,2 miliona zapisów zgonów na raka i 125 000 zapisów przypadków raka w powiatach wykorzystujących fluoryzowaną wodę, naukowcy nie odkryli oznak zwiększonego ryzyka raka związanego z fluoryzowaną wodą pitną (6).,

w 1993 roku Podkomisja ds. skutków zdrowotnych spożycia fluorku National Research Council, wchodząca w skład National Academy of Sciences, przeprowadziła obszerny przegląd literatury dotyczący związku między fluorowaną wodą pitną a zwiększonym ryzykiem raka. Przegląd obejmował dane z ponad 50 badań epidemiologicznych na ludziach i sześciu badań na zwierzętach. Podkomitet stwierdził, że żadne z danych nie wykazało związku między fluoryzowaną wodą pitną a rakiem (6). Sprawozdanie CDC z 1999 r. potwierdziło te ustalenia., Raport CDC stwierdził, że dotychczasowe badania nie dostarczyły „żadnych wiarygodnych dowodów” na związek między fluoryzowaną wodą pitną a zwiększonym ryzykiem raka (2). Kolejne badania wywiadowe pacjentów z kostniakomięsakiem i ich rodziców przyniosły sprzeczne wyniki, ale bez wyraźnych dowodów na związek przyczynowy między przyjmowaniem fluoru a ryzykiem wystąpienia tego guza.,

w 2011 roku naukowcy zbadali możliwy związek między ekspozycją na fluor a kostniakomięsakiem w nowy sposób: zmierzyli stężenie fluoru w próbkach normalnej kości, które sąsiadowały z guzem danej osoby. Ponieważ fluor naturalnie gromadzi się w kościach, metoda ta zapewnia dokładniejszy pomiar skumulowanej ekspozycji na fluor niż opierając się na pamięci uczestników badania lub komunalnych zapisów uzdatniania wody. Analiza nie wykazała różnic w poziomie fluoru w kościach pomiędzy osobami z kostniakomięsakiem a osobami z grupy kontrolnej z innymi złośliwymi guzami Kości (7).,

nowsze badania populacyjne z wykorzystaniem danych Rejestru Nowotworów nie wykazały związku między fluorem w wodzie pitnej a ryzykiem wystąpienia kostniakomięsaka lub mięsaka Ewinga (8, 9).