Dover Beach to wiersz „miodowy miesiąc”. Napisana w 1851 roku, krótko po ślubie Matthew Arnolda z Frances Lucy Wightman, przywołuje dosłownie „słodycz i światło”, które Arnold słynnie odnalazł w klasycznym świecie, na którego obraz ukształtował swoje ideały kultury angielskiej. W rzeczywistości te wartości publiczne są sprywatyzowane w samym słowie, które wiersz wyczarowuje dla nas: miesiąc miodowy. Dover Beach Pesymizm historyczny porusza się szybko jak fala.,

opis szumu fal Arnolda jest niezwykle dokładny. Nawet gdy przechodzi w tryb Miltoniczny( i grecki), z tą „drżącą kadencją powolną”, zachowuje pewien realizm. „Tremulous” może być emocjonalne, ale również wspaniale przywołuje miękkie grzechotanie milionów kamyków i kaszy, gdy fale je redystrybuują.

Ruch wersów, z płynną zmianą trzech, czterech i pięciu linii uderzeniowych, sugeruje rytmiczną elastyczność Greckiej poezji chóralnej., Zwrotka druga, nawiązująca do Sofoklesa, przynosi poczucie tragicznego losu. Istotne mogą być następujące wersy z Antygony:
” Błogosławieni, których Dni nie skosztowały zła. Gdy bowiem dom raz został wstrząśnięty z nieba, tam Klątwa nigdy więcej nie ustaje, przechodząc z życia do życia rodzaju ludzkiego; tak jak, gdy przypływ jest napędzany przez mrok głębin przez gwałtowny oddech trackich morskich wiatrów, zwija się czarne Piaski przed głębinami, i jest ponury ryk z dręczących wiatrem przylądków, które od podmuchów burzy.,”

podczas gdy Sofokles może powoływać się na Grecki ideał”myślącego wojownika”, Arnold widzi porządek i rozsądek zniszczony w antytezie „ignoranckich armii”. Religia („morze wiary”) mogła kiedyś zapewnić ochronę światu chrześcijańskiemu, ale teraz boi się, że znajduje się w recesji.

choć dla starożytnych Greków pragnienie „siedzi na tronie wśród potężnych praw”, miłość romantyczna nie ma najwyższej cnoty. Z drugiej strony Arnold wydaje się sugerować, że ślub kochanków jest jedyną wartością, z jaką pozostał, aby przeciwstawić się historii., Mówca zdaje sobie sprawę, że na świecie nie ma ” ani radości, ani miłości, ani światła…”. Dwoje nowożeńców, stojących przy oknie, spoglądających na księżycowe morze, stało się w pewnym sensie całością miłości. To dość wstrząs, aby kontrastować nowoczesność tego poglądu z rzeczywistą datą wiersza.

Arnold nie był całkowicie zadowolony z idei siebie jako poety. Napisał (a):.. To nie jest tak lekka sprawa, kiedy masz inne poważne roszczenia do swoich mocy, poddawać się dobrowolnie wyczerpaniu najlepszej poetyckiej produkcji w czasach takich jak ten …, Tylko w najlepszych epokach poetyckich … że możesz zejść w siebie i produkować to, co najlepsze ze swoich myśli i uczuć naturalnie, bez przytłaczającego i do pewnego stopnia chorobliwego wysiłku.”W Dover Beach poeta w Arnold nalegał, aby zejście było jednak bolesne.

jego najbardziej antologizowany wiersz jest formalnie najbardziej radykalny. Gdyby napisał więcej w tym duchu, zostałby kanonizowany jako wielki poeta. Do niedawna uważany był za wielkiego myśliciela., Dzieła takie jak kultura i anarchia wywarły ogromny wpływ na dwudziestowieczną krytykę literacką. Może zasługują na ponowne odwiedziny. Oczywiście idea kultury jest nam teraz zupełnie obca – ale czy mamy lepsze zamienniki? Kreatywna Brytania, być może, zamiast klasycznej „słodyczy i światła”? Postęp rzeczywiście.,

Plaża w Dover

morze jest dziś spokojne,
przypływ jest w pełni, księżyc leży uczciwie
nad cieśniną; na francuskim wybrzeżu światło
lśni i nie ma; klify Anglii stoją
błyszczące i rozległe, w spokojnej zatoce.
Chodź do okna, słodkie jest nocne powietrze!
Only, from the long line of spray
Where the sea meets the moon-blanched land,
Posłuchaj!, Słyszysz ryk kraty
kamyków, które fale cofają się i rzucają
po ich powrocie, w górę wysokiego pasma,
rozpoczynają się i przestają, a następnie ponownie rozpoczynają się
z drżącą kadencją powolną i wprowadzają
wieczną nutę smutku.

Sofokles dawno temu
usłyszał go na Morzu Egejskim, i przyniósł
w jego umyśle mętny przypływ i płyn
ludzkiej nędzy; My
odnajdujemy również w dźwięku myśl,
słysząc ją nad tym odległym Morzem Północnym.

morze wiary
też kiedyś było pełne, a brzeg ziemi okrągły
leżał jak fałdy jasnego pasa zwiniętego.,
ale teraz słyszę tylko
jego melancholijny, długi, cofający się ryk,
cofający się do oddechu
nocnego wiatru, po rozległych brzegach ponury
i nagie półpaśce świata.

ach, kochani, bądźmy prawdziwi
dla siebie! dla świata, który wydaje się
leżeć przed nami jak kraina marzeń,
tak różny, tak piękny, tak nowy,
tak naprawdę nie ma ani radości, ani miłości, ani światła,
ani pewności, ani pokoju, ani pomocy na ból;
a my jesteśmy tu jak na ciemnej równinie
ogarniętej pogmatwanymi alarmami walki i ucieczki,
Gdzie ignoranckie armie ścierają się nocą.,
(1867).

  • Share on Facebook
  • Share on Twitter
  • Share on email
  • Share on LinkedIn
  • Share on Pinterest
  • Share on WhatsApp
  • Share on Messenger