prawie 50 ekspertów ONZ ds. praw człowieka potępiło Plan Izraela dotyczący aneksji części okupowanego zachodniego brzegu, nazywając go „wizją apartheidu XXI wieku”.
takie posunięcie naruszyłoby prawo międzynarodowe i pozostawiłoby to, co oznaczałoby „palestyński Bantustan” – ostrzegali.,
Premier Benjamin Netanjahu mówi w lipcu, że może rozpocząć proces stosowania suwerenności Izraela do żydowskich osiedli i Doliny Jordanu.
taki ruch został skutecznie przyćmiony pokojowym planem Donalda Trumpa.
wydana w styczniu wizja pokoju Trumpa zakłada również powstanie państwa palestyńskiego na pozostałych 70% Zachodniego Brzegu, w całej strefie Gazy, ze stolicą na obrzeżach Wschodniej Jerozolimy.,
Izrael, aneksja i Zachodni Brzeg wyjaśnione
uśmiechy i smutki z powodu „realistycznego” planu pokojowego Trumpa
co mówi plan Trumpa na Środkowym Wschodzie w kluczowych kwestiach?
Palestyńczycy-którzy domagają się całego zachodniego brzegu, gazy i Wschodniej Jerozolimy-odrzucili plan jako stronniczy wobec Izraela i zaprzeczający ich praw.
Izrael okupuje Zachodni Brzeg i Wschodnią Jerozolimę od wojny na Bliskim Wschodzie w 1967 roku. W 2005 roku wycofała swoje wojska i osadników ze Strefy Gazy, ale ONZ twierdzi, że jej okupacja tam nie dobiegła końca.,
ponad 600 000 Żydów mieszka w około 140 osadach na Zachodnim Brzegu i we wschodniej Jerozolimie. Większość społeczności międzynarodowej uważa ugody za nielegalne w świetle prawa międzynarodowego, choć Izrael i administracja Trumpa kwestionują to.
co mówią eksperci ONZ?,
„aneksja terytorium okupowanego jest poważnym naruszeniem Karty Narodów Zjednoczonych i konwencji genewskich, i wbrew fundamentalnej zasadzie potwierdzonej wielokrotnie przez Radę Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych i Zgromadzenie Ogólne, że nabywanie terytorium przez wojnę lub siłą jest niedopuszczalne” – powiedział 47 ekspertów, którzy zostali mianowani przez Radę Praw Człowieka ONZ.
dodali, że izraelska okupacja była już „źródłem głębokich naruszeń praw człowieka przeciwko Narodowi palestyńskiemu” i że „zintensyfikują się one dopiero po aneksji”.,
„Izrael obiecał niedawno, że utrzyma stałą kontrolę bezpieczeństwa między Morzem Śródziemnym a rzeką Jordan. Tak więc dzień po aneksji byłby krystalizacją i tak już niesprawiedliwej rzeczywistości: dwóch narodów żyjących w tej samej przestrzeni, rządzonych przez to samo państwo, ale z głęboko nierównymi prawami. To wizja apartheidu XXI wieku.,”