kolejna bolesna porażka ACA opowiada Paweł z Vermont. Relacjonuje historię śmierci żony-kolejnej ofiary systemu ubezpieczeń, który nazywamy opieką zdrowotną:
w dniu 23, 2014, moja żona Jeanette zmarła na raka. Po raz pierwszy zdiagnozowano u niej raka tarczycy w 2008 roku. Mieliśmy szczęście, że w tym czasie mieliśmy kompleksowe ubezpieczenie zdrowotne, a Jeanette dobrze zareagowała na leczenie. Jej rak poszedł w remisji, i wszystko było świetne.,
15 miesięcy temu Jeanette zachorowała na przewlekły kaszel. Poszła do lekarza i powiedziano jej, że może mieć alergię. Szukając drugiej opinii, wróciła do onkologa, który leczył jej raka tarczycy i został prześwietlony i przebadany. Wiadomość była straszna: Jeanette miała zaawansowanego raka 4 stopnia, który rozprzestrzenił się na prawie wszystkie jej organy wewnętrzne.
, Odmówili zapłaty za tabletki pięć razy, mówiąc, że muszą znaleźć najtańszego sprzedawcę. W końcu, w dniu śmierci Jeanette, przybyły pigułki. Wrzucono je na pokład i pozostawiono w temperaturze 20 poniżej zera.
Utrata mojej żony od 34 lat jest jedną z najbardziej bolesnych rzeczy, jakich kiedykolwiek doświadczyłem, ale znacznie pogorszyły się walki, które Jeanette i ja mieliśmy o ubezpieczenie i przez ciągłe pytania, czy Jeanette mogła przeżyć lub żyć bardziej komfortowo, gdyby dostała właściwy test i zabiegi., Po śmierci Jeanette zapytałem jej lekarza, dlaczego nie zrobili żadnych badań podczas remisji, aby wykryć wzrost raka poza tarczycą. Zostałem poinformowany, że testowanie było „kosztowne” i może nie dostarczyć rozstrzygających wyników.
historie Paula i Susan to tylko dwa z dosłownie tysięcy, w których ludzie umierają, ponieważ nasz rynkowy system odmawia dostępu do potrzebnej opieki zdrowotnej. A najgorszą częścią tych historii jest to, że zostali zapisani do ubezpieczenia, ale nie mogli uzyskać potrzebnej opieki zdrowotnej. Nasze życie zależy od możliwości dostępu do nieistniejącego systemu opieki zdrowotnej.,
O wiele gorsze są historie tych, których w ogóle nie stać na składki ubezpieczeniowe. Szczególnie liczna jest grupa najuboższych, którzy znajdują się w tej sytuacji. Być może mijając ACA, rząd przewidywał te osoby objęte Medicaid, federalnie finansowany program państwowy. Państwa pozostają jednak niezależne, aby przyjąć lub odmówić finansowania Medicaid na podstawie własnych wzorów. Wiele państw nie rozszerzyło swoich uprawnień medycznych. Ludzie złapani w tej przepaści to ci, którzy są najbiedniejsi., Nie kwalifikują się do subwencji federalnych, ponieważ są zbyt biedni i zakładano, że dostaną Medicaid. Osoby te bez ubezpieczenia liczą co najmniej 4,8 mln dorosłych, którzy nie mają dostępu do opieki zdrowotnej. Składki w wysokości $240 miesięcznie z dodatkowymi kosztami poza kieszeniami w wysokości ponad $6,000 rocznie są powszechne. Niezdolność do zapłaty tych kwot systemowo osłabia prawo do zdrowia. Nakładanie składek, odliczeń i współpłat jest również dyskryminujące. Niektórzy ludzie są proszeni o płacenie więcej niż inni tylko dlatego, że są chorzy., Opłaty faktycznie hamują odpowiedzialne korzystanie z opieki zdrowotnej poprzez stwarzanie barier w dostępie do opieki. Odmowa prawa do zdrowia.
koszt nie jest jedynym sposobem, w jaki nasz system sprawia, że prawo do zdrowia jest nieważne. Dostęp do opieki zdrowotnej jest również związany z kontrolą pracodawców nad opieką zdrowotną pracowników w ramach ACA. Pracownicy pozostają na stanowiskach, w których są niedostatecznie wynagradzani lub cierpią na niewłaściwe warunki pracy, dzięki czemu mogą zachować ubezpieczenie zdrowotne; ubezpieczenie, które może im zapewnić opiekę zdrowotną, ale które jest lepsze niż nic.,
dodatkowo pracownicy ci otrzymują opiekę zdrowotną tylko w zakresie, w jakim ich potrzeby zgadzają się z definicją opieki zdrowotnej przyjętą przez ich pracodawców. Nie jest to nigdzie bardziej oczywiste niż w niedawnej sprawie Sądu Najwyższego Burwell przeciwko Hobby Lobby, 573 U. S. ___ (2014), która pozwala pracodawcom odmawiać pracownikom ochrony zdrowia reprodukcyjnego, jeśli jest niezgodna z przekonaniami religijnymi pracodawcy na temat praw reprodukcyjnych. Oczywiście, prawo człowieka nie może być uwarunkowane wierzeniami religijnymi drugiej osoby., Umożliwienie skorzystania z jednego prawa człowieka—w tym przypadku przekonań religijnych firmy / właściciela-odebrania drugiemu prawa człowieka – w tym przypadku ochrony zdrowia reprodukcyjnego pracownika – całkowicie narusza kluczowe zasady współzależności i uniwersalności. Ponieważ nasz „system” opiera się na ubezpieczeniu, a nie na zdrowiu, nasz Sąd Najwyższy był w stanie skutecznie unieważnić prawo do zdrowia w swojej decyzji Burwell.
pomimo decyzji Aca i Burwella, nasze prawo do zdrowia istnieje. Nie wolno nam mylić ubezpieczenia zdrowotnego z opieką zdrowotną., Zrównanie tych dwóch może być zakorzenione w amerykańskim wyjątkowości; nasz kraj od dawna zwodził nas, abyśmy wierzyli, że ubezpieczenie, a nie zdrowie, jest naszym prawem. Nasz rząd utrwala ten mit, mierząc sukces reformy opieki zdrowotnej, licząc, ile osób jest ubezpieczonych.
każdy system promujący wyłącznie ubezpieczenia nie może spełniać standardów praw człowieka. Na przykład, nie może być powszechnego dostępu, jeśli mamy tylko ubezpieczenie. Nie potrzebujemy dostępu do biura ubezpieczeniowego, ale raczej do gabinetu medycznego., Nie może istnieć sprawiedliwość w systemie, który ze swej natury czerpie zyski z ludzkiego cierpienia i zaprzeczania prawom podstawowym. W końcu firmy ubezpieczeniowe zarabiają tylko wtedy, gdy nie płacą roszczeń. Krótko mówiąc, dopóki będziemy postrzegać ubezpieczenie zdrowotne i opiekę zdrowotną jako synonimy, nigdy nie będziemy mogli rościć sobie prawa człowieka do zdrowia. Najgorszą częścią tego „systemu nie-zdrowotnego” jest to, że nasze życie zależy od możliwości dostępu do opieki zdrowotnej, a nie ubezpieczenia zdrowotnego. System, który pozwala dużym korporacjom czerpać zyski z pozbawienia tego prawa, nie jest systemem ochrony zdrowia.,
musimy wymienić i rościć sobie prawo do zdrowia. Tylko wtedy możemy przechylić szalę władzy, aby zażądać od naszego Instytutu rządowego prawdziwego i uniwersalnego systemu opieki zdrowotnej. W kraju, w którym znajdują się jedne z najlepszych badań medycznych, technologii i praktyków, ludzie nie powinni umierać z powodu braku opieki zdrowotnej. Prawdziwe zamieszanie polega na traktowaniu zdrowia jako towaru. Ubezpieczenie zdrowotne to nie więcej niż ubezpieczenie przeciwpożarowe zapobiegające pożarom w naszych domach. Jest to porozumienie finansowe, które nie ma nic wspólnego z faktycznym zdrowiem fizycznym lub psychicznym naszego narodu., Co gorsza, to uzależnia nasze prawo do opieki zdrowotnej od naszych możliwości finansowych. Prawa człowieka nie są towarami. Przejście z prawa do towaru leży u podstaw systemu, który wypacza prawo w szansę na zysk korporacyjny kosztem tych, którzy cierpią najbardziej. Zakłady ubezpieczeń zdrowotnych zarabiają, odmawiając roszczeń o opiekę, a jednocześnie pobierając składki. To ich model biznesowy. Tracą pieniądze za każdym razem, gdy korzystamy z polisy ubezpieczeniowej, aby uzyskać opiekę. Mają udziałowców, którzy oczekują dużych zysków., Aby zachować te zyski, Ubezpieczenie jest dostępne dla tych, którzy mogą sobie na nie pozwolić, podważając faktyczne prawo do zdrowia.
prawdziwe znaczenie tego prawa do opieki zdrowotnej wymaga, abyśmy wszyscy, działając razem jako wspólnota i społeczeństwo, wzięli odpowiedzialność za zapewnienie, że każda osoba może korzystać z tego prawa. Jako jednostki, mamy obowiązek przyczynić się do udostępniania opieki zdrowotnej dla każdego z nas. Mamy prawo do faktycznej opieki zdrowotnej przewidzianej przez FDR, Martina Luthera Kinga Jr. i ONZ., Przypominamy, że sekretarz ds. zdrowia i Opieki Społecznej Kathleen Sibelius (przemówienie na Martin Luther King Jr. Day 2013) zapewniła nas: „my w Departamencie Zdrowia i Opieki Społecznej szanujemy wezwanie Martina Luthera Kinga Jr. do sprawiedliwości i przypominamy, jak 47 lat temu ukształtował opiekę zdrowotną jako podstawowe prawo człowieka. Jesteśmy zaangażowani w zmniejszanie dysproporcji zdrowotnych, a to oznacza zapewnienie wszystkim Amerykanom dostępu do niedrogiej, wysokiej jakości opieki zdrowotnej. Nie ma nic bardziej fundamentalnego w realizacji amerykańskiego marzenia niż dobre zdrowie.,”
cała ta historia nie ma nic wspólnego z ubezpieczeniem, a jedynie z podstawowym prawem człowieka do opieki zdrowotnej. Wiemy, że system ubezpieczeń nie zadziała. Musimy przestać mylić ubezpieczenia i opiekę zdrowotną i domagać się powszechnej opieki zdrowotnej. Jeśli rzeczywiście możemy nazwać to prawo do zdrowia, być może możemy również domagać się tego prawa do zdrowia. Musimy doprowadzić nasz rząd do solidnej Obrony Praw Człowieka do domu, aby chronić i służyć ludziom, których reprezentuje. Plastry nie naprawią tego bałaganu, ale prawdziwy system opieki zdrowotnej może i zrobi., Jako ludzie musimy nazwać to prawo i domagać się tego dla siebie i naszych przyszłych pokoleń.
Mary Gerisch jest emerytowanym adwokatem i adwokatem opieki zdrowotnej. Jest członkinią zarządu Narodowego Centrum Prawa i Sprawiedliwości gospodarczej, przewodniczącą zespołu ds. sprawiedliwości w Ochronie Zdrowia w Rights and Democracy Vermont, członkinią Międzynarodowego Komitetu koordynującego mechanizmy sieci Praw Człowieka Stanów Zjednoczonych (Ushrn) oraz współprzewodniczącą Universal Periodic Review Taskforce Ushrn.