chociaż wyniki Fed prawie nigdy nie były lepsze, zarówno inflacja, jak i bezrobocie na niskim poziomie, niektórzy politycy i ekonomiści chcą, aby Fed poszedł dalej i dążył do zerowej inflacji jako głównego celu. Ekonomiści twierdzili, że koszty takiej polityki byłyby tymczasowe i niewielkie, podczas gdy długoterminowe zyski byłyby Duże. Ponownie analizujemy te koszty i stwierdzamy, że poprzednie badania poważnie je zaniżyły., Koszty utrzymania zerowej inflacji oznaczałyby trwałe zmniejszenie produktu krajowego brutto o 1-3 proc. i stały spadek zatrudnienia o tę samą kwotę. Całkowita stabilność cen nie powinna być celem Fed.

POLICY BRIEF #4

W ostatnich przesłuchaniach na Kapitolu Senator Daniel Patrick Moynihan (D.-N. Y.) okrzyknął Alana Greenspana „narodowym skarbem.- Takie uznanie jest bezprecedensowe dla przewodniczącego Rezerwy Federalnej i instytucji, którą reprezentuje. Przez większość okresu powojennego Fed ciągnął ogień z jednej lub drugiej strony., Obwiniano go za częste recesje w latach 50., wysoką inflację w latach 70.i wysokie stopy procentowe w latach 80.

zarówno poprzez historyczny precedens, jak i poprzez ustawodawstwo przyjęte w latach 70., odpowiedzialność Fed za stabilizację gospodarki USA obejmowała cele zarówno dotyczące zatrudnienia, jak i inflacji. W przeszłości Fed był atakowany, gdy jeden cel był sprzeczny z drugim., Powszechna aprecjacja, którą obecnie cieszy się Fed, nastąpiła, ponieważ stopa inflacji cen konsumpcyjnych ustabilizowała się na 30-letnim niskim poziomie, wynoszącym mniej niż 3 procent, a gospodarka w piątym roku ekspansji i bezrobocie wynosi mniej niż 5,5 procent.

chociaż wyniki Fed prawie nigdy nie były lepsze, wielu decydentów i ekonomistów chce, aby poszedł jeszcze dalej i dążył do zerowej inflacji jako swojego głównego celu. Senator Connie Mack z Florydy wprowadziła ustawę o wzroście gospodarczym i stabilności cen, która zmieniłaby ustawę Rezerwy Federalnej., Zastąpi to starą instrukcję, że Fed powinien „skutecznie promować cele maksymalnego zatrudnienia, stabilnych cen i umiarkowanych długoterminowych stóp procentowych”, z jednej instrukcji, że powinien ” promować stabilność cen.”Cosponsors tego ustawodawstwa obejmowal prawie kazdy czlonek Republikanskiego przywództwa Senatu, w tym byly lider wiekszosci Bob Dole. Ten sam projekt ustawy został wprowadzony w Izbie Reprezentantów przez Jima Saxtona (R.-N. J.).

, Prawie wszyscy sugerują, że koszty byłyby tylko przejściowe. Ponadto argumentowano, że inflacja powoduje kosztowne zakłócenia w oszczędzaniu i inwestycjach, ponieważ dochód z inwestycji jest opodatkowany na podstawie jego wartości nominalnej, a nie SKORYGOWANEJ o inflację lub rzeczywistej. Zakłócenia te są stałym kosztem nawet niskiej inflacji i można by ich uniknąć, gdyby Fed osiągnął zerową inflację. Tak więc, niektórzy twierdzą, korzyści z osiągnięcia zerowej inflacji przewyższają tymczasowe koszty dotarcia tam.,

niezależnie od tego, czy ustawa Macka przejdzie, czy nie, Fed z pewnością będzie musiał rozważyć, czy nadal chce dążyć do niższej inflacji. Zbadaliśmy koszty utrzymania zerowej stopy inflacji i stwierdziliśmy, że w przeciwieństwie do poprzednich prac, koszty zerowej inflacji będą prawdopodobnie duże i trwałe: utrzymująca się strata 1-3 procent PKB rocznie, przy odpowiednio wyższej stopie bezrobocia. Dlatego zerowa inflacja wiązałaby się z dużymi realnymi kosztami dla amerykańskiej gospodarki.,

powodem, dla którego zerowa inflacja powoduje tak duże koszty dla gospodarki jest to, że firmy niechętnie obniżają płace. Zarówno w dobrych, jak i złych czasach, niektóre firmy i branże radzą sobie lepiej niż inne. Płace muszą się dostosować, aby uwzględnić te różnice w Fortunie gospodarczej. W czasach umiarkowanej inflacji i wzrostu wydajności płace względne można łatwo dostosować. Pechowe firmy mogą podnieść płace, które płacą o mniej niż średnia, podczas gdy szczęśliwe firmy mogą dać ponadprzeciętne podwyżki., Jeśli jednak wzrost wydajności jest niski (jak to miało miejsce od wczesnych lat 70. w Stanach Zjednoczonych) i nie ma inflacji, firmy, które muszą obniżyć swoje płace względne, mogą to zrobić tylko poprzez obniżenie płac pieniężnych swoich pracowników. Ponieważ nie chcą tego robić, utrzymują relatywne płace zbyt wysokie, a zatrudnienie zbyt niskie. Skutki uboczne powodują, że wpływ na gospodarkę jako całość jest większy niż wpływ na zatrudnienie w dotkniętych nim przedsiębiorstwach.,

dowody na częstotliwość cięć płac

pracodawcy prawie nigdy nie obniżają pensji swoich pracowników, ponieważ obawiają się, że spowodowałoby to poważne morale i problemy z utrzymaniem personelu. Badania popularnych nastrojów sugerują dlaczego. Większość ludzi uważa, że obniżanie płac przez firmę jest niesprawiedliwe, z wyjątkiem ekstremalnych okoliczności. Z drugiej strony, większość nie uważa za niesprawiedliwe, jeśli przedsiębiorstwo nie podniesie płac w obliczu wysokiej inflacji.

sztywność płac w dół była kiedyś podstawową zasadą makroekonomii. Jednak słuszność tego założenia jest obecnie kwestionowana przez wielu ekonomistów makro., Seria ostatnich badań dowodzi, że płace pieniężne są prawie tak elastyczne w dół, jak w górę. Przeanalizowaliśmy szeroki zakres danych na ten temat i odrzucamy te ustalenia. Sztywność płac w dół jest rzeczywiście ważną cechą gospodarki. Badania ogólnego wzrostu płac w przemyśle wytwórczym, Kontrakty związkowe, ankiety pracodawców i własne telefoniczne badanie pracowników pozwala nam bezpośrednio zbadać, czy cięcia płac są częste. Dane te pokazują, że zmiany płac różnią się w poszczególnych firmach, jednak niewielu pracowników otrzymuje obniżki płac, nawet gdy inflacja jest niska., Wielu otrzymuje podwyżki płac, a wielu nie zmienia płac w ogóle, ale dystrybucja jest gwałtownie obcinana na zero. Na przykład w 1962 roku, kiedy inflacja wynosiła około 1 procent, 53 procent pracowników produkcyjnych w firmach produkcyjnych spoza Unii otrzymywało ogólne podwyżki płac, a średnia zmiana płac wynosiła 3,2 procent. Jednakże, chociaż 47 procent pracowników nie otrzymało ogólnego wzrostu w tym roku, mniej niż jedna dziesiąta procent pracowników było zatrudnionych przez firmy, które dokonały ogólnych cięć płac. Firmy są bardzo niechętne obniżaniu płac pracowników.,

więc dlaczego niektóre inne badania twierdzą, że cięcia płac są częste? Wszyscy mają tę samą istotną wadę: nie patrzą bezpośrednio na zmiany płac. Zamiast tego obliczają te zmiany na podstawie płac zgłoszonych przez pracowników w badaniach przeprowadzonych w odstępie roku. Problem polega na tym, że dane z tego typu badań są pełne błędów. Ludzie często nie pamiętają (lub po prostu nie zadają sobie trudu dokładnego raportowania) swoich zarobków odbiorcom ankiet., Mniej niż połowa respondentów dokładnie raportuje swoje płace,” zmiany płac ” obliczone w ten sposób są bardziej prawdopodobne, że będą wynikały z błędów raportowania niż rzeczywiste zmiany płac. Ostatnie badania przeprowadzone przez Johna Shea z University of Maryland dopasowały liczbę osób w jednym z tych badań ankietowych do ich umów związkowych. Stwierdził, że chociaż 21 procent zmian płac obliczonych dla tych respondentów wykazało spadki, tylko 1,3 procent faktycznie miało spadki płac w swoich odpowiednich umowach unijnych., Wykorzystując bezpośrednie dowody na błąd w odpowiedzi na ankietę, pokazaliśmy, że typowe błędy z badań panelowych są łatwo wystarczająco duże, aby spowodować pojawienie się częstych cięć płac, nawet jeśli prawdziwy rozkład zmian płac nie ma takich cięć.

makroekonomiczne implikacje sztywności spadkowej

Jeśli pracodawcy nie mogą obniżyć płac, co to oznacza dla gospodarki, a w szczególności dla celów inflacyjnych?, Aby odpowiedzieć na to pytanie, opracowaliśmy symulowaną gospodarkę z tysiącami firm, z których każda podlega przypadkowym wstrząsom popytu i podaży, które wpłynęły na pożądany poziom zatrudnienia i płac. Następnie symulowaliśmy zachowanie tej gospodarki przy wysokich, umiarkowanych, niskich i zerowych stopach inflacji. W tym modelu symulacyjnym bezrobocie rośnie przy niskich stopach inflacji. Są koszty utrzymania niskiej inflacji, a koszty te są tak trwałe, jak zyski z utrzymania zerowej inflacji., Skutki są trwałe, ponieważ w zawirowaniach gospodarki zawsze są firmy, które chciałyby obniżyć realne płace swoich pracowników, a sztywność płac nominalnych uniemożliwia to, gdy inflacja jest niska. Dla gospodarki zagregowanej konsekwencją zbyt wysokich płac realnych jest zbyt niskie zatrudnienie. Ten rzeczywisty koszt jest nie tylko trwały, ale także znacznie większy niż jakiekolwiek rozsądne szacunki zysków powstałych w wyniku zerowej inflacji.,

przeprowadziliśmy tysiące eksperymentów symulacyjnych, aby zbadać czułość naszych wyników i ustalić, czy istnieją wiarygodne wartości parametrów, które spowodowałyby tylko małe efekty z nominalnej sztywności. Naszym najlepszym oszacowaniem kosztów obniżenia inflacji z 3 proc. do zera jest wzrost bezrobocia o 1-3 punkty procentowe. Tylko kilka skrajnych założeń dało efekty poniżej tego zakresu.

można zapytać, czy istnieją jakiekolwiek bezpośrednie dowody na to, że gospodarka zachowuje się jak symulacja., Aby odpowiedzieć na to pytanie, opracowaliśmy uproszczoną wersję modelu symulacyjnego z wykorzystaniem danych ekonomicznych z okresu powojennego USA. Po dopasowaniu do danych model ten okazał się nieznacznie lepszy w przewidywaniu stopy inflacji na dowolnym poziomie bezrobocia niż model standardowy. Nie należy oczekiwać więcej, ponieważ przez większość tego okresu inflacja była powyżej przedziału, w którym główną rolę odgrywałaby sztywność nominalna w dół.

jako mocny test przydatności naszego modelu, podjęliśmy ambitną próbę., Zachowanie cen podczas Wielkiego Kryzysu zawsze przeczyło wyjaśnieniom za pomocą konwencjonalnych modeli, które zakładają, że tylko jeden poziom bezrobocia (tzw. stopa naturalna) jest zgodny ze stałą inflacją. Bezrobocie było zawsze powyżej rozsądnego oszacowania stopy naturalnej, więc standardowa teoria przewiduje przyspieszenie deflacji przez całą dekadę lat 30. Ale po roku znaczącej inflacji nastał okres niskiej inflacji, większej deflacji, a potem znowu inflacji.,

wzięliśmy nasz model, który został oszacowany na podstawie powojennych danych, i cofnęliśmy zachowanie cenowe Wielkiego Kryzysu. Rysunek 1 pokazuje zachowanie standardowego modelu stopy naturalnej i naszego modelu. Model standardowy szalenie zbacza z toru, podczas gdy nasz model (który ucieleśnia efekty nominalnej sztywności) śledzi Wielką Depresję z niesamowitą dokładnością. Oba modele przewidują deflację na początku 1930 roku. jednak w połowie do końca 1930 roku model standardowy przewiduje kontynuację deflacji., Nasz model przewiduje, że efekty nominalnej sztywności w końcu dogonią gospodarkę i spowodują dodatnią i zmienną stopę inflacji, pomimo wysokiej nierentowności.

zachęceni tymi wynikami, wykorzystaliśmy nasz szacowany model inflacji i bezrobocia, aby zobaczyć, co by się stało, gdyby Fed spróbował przenieść gospodarkę USA z hipotetycznej 6-procentowej inflacji i 6-procentowego bezrobocia do 3-procentowej lub zerowej inflacji. Wyniki przedstawiono na rysunku 2. Z celem 3 procent inflacji, bezrobocie osiada tam, gdzie było od połowy 1994 roku między 5.,5 i 6 procent. Gdyby jednak Fed dążył do zerowej inflacji, koszty początkowe byłyby znacznie wyższe, a stopa bezrobocia długoterminowego wyższa o ponad 2 punkty procentowe.

podsumowanie

zerowa inflacja jest daleki od kosztów, nawet w dłuższej perspektywie. Fortuny firm nieustannie się zmieniają, a inflacja smaruje koła gospodarki, pozwalając tym firmom powoli uciekać od płacenia realnych płac, które są zbyt wysokie, bez faktycznego cięcia płac, które płacą. Ten mechanizm dostosowawczy pozwala gospodarce uniknąć dużych kosztów zatrudnienia., Przy bardzo niskich stopach inflacji i wzrostu wydajności korekty takie ulegają zwarciu, a zatrudnienie spada.

choć można by argumentować, że zerowa inflacja przez wiele lat zmniejszyłaby odporność pracowników na cięcia płac, przytoczone przez nas badania z wywiadu sprawiają, że wydaje się to mało prawdopodobne. Odporność pracowników na nominalne cięcia płac jest związana z ich podstawowymi odczuciami dotyczącymi sprawiedliwości i ich podejrzeniami co do motywów pracodawcy. Doświadczenie wielkiego kryzysu jest pouczające., Po znacznej deflacji na początku lat 30. opór wobec nominalnych cięć płac najwyraźniej zaostrzył się w połowie do końca lat 30. wprowadzono zmiany prawne i instytucjonalne wspierające sztywność płac. Dekada wysokiego bezrobocia i stabilnych cen sprawiła, że sztywność nominalna stała się jeszcze ważniejszą cechą gospodarki niż dotychczas.

Niska, stała stopa inflacji jest rozsądnym celem dla Fed., Nie możemy dokładnie powiedzieć, jaka niska stopa inflacji najlepiej służy Amerykanom, ale jesteśmy przekonani, że nie jest to zero.

Drukuj