wilkołaki w Skyrim są dość obezwładnione. Po pierwsze, mogą splamić łuski z pleców smoka w zaledwie pięć zamachów. Mogą również karmić się zwłokami, aby odzyskać zdrowie w zastraszającym tempie. Co więcej, ich wytrzymałość jest zasadniczo niemożliwa do przezwyciężenia. To chude, wredne, wilcze maszyny.

lubię być wilkołakiem w Skyrim, ale nawet gdy podkręcam trudność, wydaje mi się to trochę zbyt łatwe. Jedynym minusem jest to, że ludzie nienawidzą wilkołaków., To jednak nigdy nie stanowi problemu: mogę przeglądać drobiazgi i skarby na ulicach samotności, nie martwiąc się o to, że ktoś dowie się, że jestem lykantropem, a jeśli zrobi się ciężko, mogę po prostu nacisnąć klawisz formy bestii i zmienić się w rozdartego wilkołaka zdolnego do bicia pazurami każdego wroga w grze. Gdzie w tym zabawa?

zamiast znowu grać w Skyrim z tymi samymi udogodnieniami, postanowiłem urozmaicić trochę sprawy przeklinając się jako przypadkowy Wilkołak., Wyposażając Przeklęty Pierścień Hircine, tracisz kontrolę nad swoimi przemianami. Stają się one mimowolne, a kiedy poczujesz, że dudnienie w brzuchu nie pozostaje ci nic innego, jak zaakceptować to, co ma się wydarzyć. Oczywiście nie chcę stać się okrutnym mordercą—jestem przede wszystkim człowiekiem.

ale znowu ludzie nienawidzą wilkołaków. Zabiję ich, jeśli będę musiał, ale będzie mi z tym źle.

teraz, gdy noszę obrączkę, muszę być ostrożny, gdy wjeżdżam do miast. Nie wiem, kiedy mogę, whoopsie, przypadkowo przemienić się w krwiożerczą bestię., Koniec z godzinnymi antagonizmami Nazeema. Będę musiał zadowolić się Fus—nie ma czasu na Ro Dah.

postanawiam najpierw wypróbować go w bezpiecznym miejscu, więc szybko jadę do Whiterun i kieruję się w stronę Markarth. Szybko zdaję sobie sprawę, że minęła minuta, odkąd ostatnio grałem w Skyrim, więc zaczynam naciskać każdy klawisz na klawiaturze, aby na nowo odkryć, jak działa mapowanie sterowania wilkołakiem. Przypadkowo uwalniam wszechmocny Bełk, który natychmiast spotyka ryczący krzyk zbyt bliskiego dla pocieszenia Smoka. W porządku.,

Skała bije nożyczki, wilkołak bije Smoka. Co zabawne, dwa Zbuntowane błotniaki w jakiś sposób znajdują się w samym środku tej epickiej bijatyki, ale nie byli to najgroźniejsi rywale w Skyrim.

wiem, że niedługo znów zmienię się w człowieka, więc postanawiam wrócić do Whiterun. Najwyższy czas, żebym złożył wizytę mojemu kumplowi Balgruufowi Greaterowi, i jestem chętny na Katharsis po krwawym spotkaniu z najodważniejszymi błotniakami świata. Mój plan natychmiast zawodzi.,

zamieniam się w wilkołaka tuż przed stoiskiem z jedzeniem Carlotty Valentii i w ciągu kilku sekund całe miasto chce mnie dopaść. Po raz pierwszy od dłuższego czasu, Gray-Manes i Battle-Born walczą jako rodzeństwo Shield, pracując razem, aby usunąć potwora przed nimi. Nawet Nazeem dołącza—nie ma miejsca dla wilkołaków w dzielnicy Cloud.

naprawdę nie chcę mordować wszystkich w Whiterun. Lubię tych ludzi! Zdesperowany, aby uniknąć jakiegokolwiek konfliktu, idę do kanałów w północno-wschodnim rogu miasta i ukrywam się, dopóki nie będę znowu człowiekiem., Pod osłoną ciemności wymykam się z miasta niezauważona, tarzając się w tym, że już nigdy nie wrócę.

biegam non-stop do samotności w poszukiwaniu nowego początku. W przerwach między przemianami, odwiedzam Bard ' s College, zanim pójdę do Skeever na kufel. Tylko jedno piwo. Przeobrażanie się w barze, bo zbyt długo tkwiłem, by zostać oblejonym, byłoby naprawdę żenującym sposobem na wyrzucenie z innego miasta. Miejscowi zwrócą się przeciwko mnie w mgnieniu oka. Gdy zapada noc, postanawiam opuścić miasto—minęło trochę czasu od ostatniego wilka, więc jestem spóźniony., Oczywiście, to dzieje się tuż za wzgórzem, które sprowadza cię do East Empire Company.

ledwo mam chwilę na rozważenie mojego szczęścia, zanim sprawy się pogorszą. Niegodziwie potężny smok zstępuje z niebios i zaczyna pluć we mnie jakimś mroźnym ogniem. Nie spodziewałam się, że spędzę tyle czasu walcząc ze smokami. To ma być wewnętrzna walka z moim człowieczeństwem, smoki! Odwal się.

to wcale nie jest takie niewygodne—skopię smokowi Tyłek bez pocenia się, ale potem widzę czerwony na ekranie. Co mnie uderzyło?, Niedźwiedź? Bandyta? Zakrwawiony wampir, zazdrosny o moją likantropię?

Wpatrując się we mnie oczami rojącymi się w nienawiść-przynajmniej tak sobie wyobrażam, jego hełm jest dość trudny do przejrzenia-to młody żołnierz Stormcloak, strzała przybita na tanim longbow.

złapałem. Z jakiegoś powodu, nawet jeśli jestem pokryty grubym Wilczym futrem i stoję o metr wyższy niż zwykle, strażnicy w Skyrim są w stanie natychmiast rozpoznać mnie, gdy jestem wilkołakiem. Moja nagroda idzie w górę tylko za to, że mnie widziano! Co mam zrobić, strażniku? Przeczekać, aż zmienię się z powrotem w człowieka?, Wilkołaki nie noszą złota.

Ci strażnicy nie dadzą mi spokoju i mam problem z grą. Mam kłopoty. Myślę sobie: co zrobiłby wilkołak w takiej sytuacji? Nadszedł czas, aby naprawdę wczuć się w charakter. Prawdopodobnie odwet z obnażonymi kłami i obcinającymi pazurami, prawda? Więc to właśnie robię—koniec z Panem miłym wilkiem. Wydałem ryk i zanim te nieszczęsne dusze wymachają mieczami, wszyscy są martwi.

czuję się skonfliktowany. Udało mi się grać godzinami, zanim miałem taką czkawkę moralną (czkawkę morderczą)., Postanawiam wrócić do samotności, żeby trochę powęszyć. Szybko zdałem sobie sprawę, że nie mam już nagrody, prawdopodobnie dlatego, że zabiłem wszystkich świadków. Po około 20 sekundach głębokiego namysłu, dochodzę do wniosku, że powinienem prawdopodobnie spróbować wynagrodzić to społeczeństwu, aby wykorzystać moje wilcze moce dla dobra. Więc udałem się do Błękitnego pałacu, aby odwiedzić moją dobrą przyjaciółkę Elisif, mając nadzieję, że będzie miała jaskinię, którą trzeba wyczyścić, albo obóz bandytów wart zburzenia.

okazuje się, że nie mam szczęścia, podobnie jak wszyscy inni., Nie sądziłem, że można tak szybko się odwrócić, ale Oto stoję w błękitnym Pałacu, wysoki na osiem stóp z wilczymi włosami wyrastającymi z moich ramion. Ah. Pieprzyć to.

„Never should have come here!”krzyczy Falk Firebeard. Biedny Falk. Nawet nie wiesz, co się stanie, prawda?

objechałem Błękitny Pałac na czworakach, rzucając się na każdego, kto stanie mi na drodze. Ze względu na irytującą mechanikę Skyrim, w której NPC spada na jedno kolano zamiast umierać, nie jestem w stanie zabić wszystkich w Pałacu., Zdaję sobie również sprawę, że zostałem sprawdzony: jako wilkołak, nie mogę otworzyć drzwi prowadzących z powrotem do samotności. Ale ci NPC wciąż nadchodzą, skacząc z powrotem ze swojej pozy wytchnienia na jedno kolano z w pełni odmłodzonymi pulami zdrowia i wytrzymałości.

ciągle mnie dźgają, a Klątwa pierścienia oznacza, że wkrótce nie zamienię się w człowieka. Moje zdrowie szybko spada, ekran zaczyna blaknąć w ciemniejsze odcienie szarości i … jestem martwy. Niewdzięcznie spadam ze schodów, pokonany przez Przeklęty Pierścień Hircine., Wilkołaki są OP w Skyrim, ale niech mnie diabli, jeśli jestem wystarczająco dobry, aby grać kogoś, kto nie może się kontrolować.

Jeśli szukasz więcej powodów, aby wrócić do domu Wikingów, sprawdź naszą listę najlepszych modów Skyrim i najlepszych modów Skyrim Special Edition.

najnowsze wiadomości

{{articleName }}