żmija, Vipera berus, była jednym z pierwszych jadowitych węży formalnie nazwanych przez Linneusza w 1758 roku. Jest to najbardziej wysunięty na północ wąż i jeden z najbardziej rozpowszechnionych gatunków, spotykany wszędzie od Wielkiej Brytanii po wyspę Sachalin w Rosji. Jest również jedynym jadowitym wężem w Wielkiej Brytanii. Mimo to, wieki złej prasy dla adder, począwszy od folkloru do Szekspira, pozostawiły swój ślad.,
po kilku głośnych nagłówkach tego lata można zapomnieć, że addery stają się poważnym problemem w Wielkiej Brytanii. Chociaż nie tak sensacyjne jak te odnoszące się do fałszywych pająków wdów, z pewnością wydaje się, że nastąpił wzrost liczby ukąszeń żmij, być może zachęcony okresami upałów już we wrześniu. Biorąc pod uwagę, że może to być bardziej regularna cecha wraz ze zmianami klimatycznymi, czy powinniśmy martwić się obfitością żmii?,
odpowiedź brzmi tak, ale nie ze względu na wzrost, a raczej dlatego, że adder jest w powszechnym spadku, szczególnie w Wielkiej Brytanii. Pomimo tego, że w Czerwonej księdze gatunków Zagrożonych IUCN został opisany jako „least concern”, ostatnie doniesienia z Holandii, Wielkiej Brytanii i innych części Europy Zachodniej wykazują drastyczny spadek liczebności.
Svoboad Pavel / www..,com
spadek liczebności żmij jest często przypisywany temu samemu zestawowi czynników: zanikowi ich siedlisk, rosnącej izolacji i spadkowi jakości pozostałego siedliska wynikającemu z nadgorliwego zarządzania, wzrostowi zakłóceń związanych z rekreacją na głównych siedliskach żmij oraz celowym prześladowaniom., Ale nie chodzi tylko o to: brak uwagi na gatunki, które nadal są powszechne, ale ich liczba maleje, jest szerszym problemem ochrony, nie tylko dlatego, że okazjonalne spotkanie z charyzmatycznym zwierzęciem wywiera trwałe wrażenie, sprawiając, że wydaje się bardziej powszechne niż w rzeczywistości.
niecodzienne żmije
żmije mają pewien poziom ochrony w Wielkiej Brytanii od 15 lat: ich handel został zakazany w Anglii i Walii w 1981 roku, podczas gdy dodatkowe poprawki w 1991 roku – i 2004 roku w Szkocji – przestały ich umyślne zabijanie i ranić., Prawodawstwo europejskie obejmuje również żmiję, a mimo to nadal maleje do tego stopnia, że obecnie wyginęły w niektórych hrabstwach, takich jak Warwickshire i Nottinghamshire, a w innych znajdują się tylko w małych izolowanych kieszeniach odpowiednich siedlisk. Nawet populacje, które się trzymają, są mniejsze niż 12 lat temu.
jakoś zarządzanie, które przynosi korzyści innym gadom, nie działa na żmiję. Chociaż przypisywanie spadku słabemu wizerunkowi publicznemu może być kuszące, jest bardziej prawdopodobne, że żmija jest znacznie bardziej wybredna w stosunku do swoich wymagań niż inne gatunki., Są gatunkiem na krawędzi na więcej niż jeden sposób, preferując zajmować granice między zaroślami-które wykorzystują do pokrycia-a bardziej otwartymi wrzosowiskami lub pastwiskami kredowymi, które oferują możliwości żerowania i wygrzewania się. Preferują średnio-sukcesywne stadia roślinności, które pozostawione własnym urządzeniom stopniowo zamieniałyby się w lasy i dlatego wymagają aktywnego zarządzania, aby utrzymać je na właściwym etapie. Krótko mówiąc, wiele musi mieć rację, jeśli siedlisko ma być gospodarzem zdrowej populacji żmij.,
ponadto niezbędny jest dostęp do odpowiedniego miejsca na zimowe przymrozki, a niszczenie takich schronisk może szybko wyeliminować istniejącą populację. Tymczasem wiele obszarów, które wcześniej wspierały lub mogły wspierać populacje żmij, jest zarządzanych z myślą o innych gatunkach, stosując praktyki, które są bezpośrednio lub pośrednio szkodliwe dla żmij. Jednym z oczywistych przykładów jest coraz bardziej regularne wypalanie wrzosowisk w celu zarządzania cietrzewiami, ale nawet utrzymywanie krótkiego i otwartego swarda w celu faworyzowania storczyków może przynieść odwrotny skutek dla żmij.,
ale poza garstką ekspertów i entuzjastów zaangażowanych w utrzymanie Addera przy życiu, czy kogoś to obchodzi? Brytyjskie organy ochrony przyrody tworzą obecnie krajową „Czerwoną Listę”, a adder jest prawdopodobnie wymieniony jako co najmniej „narażony” na wyginięcie., To, wraz z innymi nadchodzącymi sprawozdaniami, może ostatecznie uczynić z żmii gatunek priorytetowy, który należy wziąć pod uwagę przy wyznaczaniu obszarów chronionych i przy opracowywaniu ich planów zarządzania.
dla tych mniej niż zachwyconych myślą o żmii w ich środku, należy pamiętać, że ukąszenie żmii może być skutecznie leczone za pomocą anty-jadu. Ostatecznie wszyscy musimy kultywować bardziej świadome podejście do ryzyka., Ostatni odnotowany zgon człowieka w Wielkiej Brytanii z powodu ukąszenia żmii miał miejsce w 1975 roku, a w latach 2004-2010 do brytyjskiego national poisons information service wysłano tylko 510 zapytań o ukąszenie węża.
Co ciekawe, ukąszenia przez żmiję stanowiły tylko 52% tych przypadków, a ugryzienia przez gatunki egzotyczne prawdopodobnie trzymane jako zwierzęta w niewoli stanowiły największy odsetek pozostałych ukąszeń., Z drugiej strony, raport NHS na temat liczby osób ugryzionych przez psy pokazuje, że tylko w 2009-2010, ugryzienia psów były odpowiedzialne za 5,914 przyjęć do szpitala w Anglii, z co najmniej 21 ofiar śmiertelnych w ciągu ostatnich 10 lat. Kto teraz jest wężem w trawie?