jest jeszcze kilka punktów, które kultywują bardziej subtelną i trzeźwą iterację tego rodzaju pisania pierwszoosobowego, niektóre z nich związane z wydawaniem książek. Jest Hazlitt, uruchomiony przez Random House Canada, i Lenny Letter, który teraz ma wydawnictwo, i Catapult, który określa się jako wydawca książek z codziennym magazynem online. (Redaktorem naczelnym Catapult jest Nicole Chung, która wcześniej pracowała dla Toast.), Ale największą migracją gatunku była TinyLetter, platforma e-mailowa., Gould, który pisze newsletter o nazwie Can 't Complain, zasugerował, że Tinyletterzy robią to, co robiły osobiste blogi piętnaście lat temu: pozwalając pisarzom pracować na własnych warunkach i docierać do” małych czytelników w intymny, prywatny, wciąż wystarczająco publiczny sposób.”Carrie Frye, była redaktor naczelna Awl, ma również TinyLetter. Powiedziała mi, że wydawało mi się, że „pisarki-szczególnie pisarki – mówiły:' O. K., zamierzam zrobić Internet, na którym moje eseje wychodzą w rurkach pneumatycznych do tego, do kogo chcę, aby szły, i nikt inny.,””
w każdym razie jest jasne, że boom na osobiste wypracowanie się skończył. Jeśli już osiągnął szczyt do czasu, gdy Bennett o tym napisał, jesienią 2015 roku, możemy zlokalizować jego twardy punkt końcowy około rok później, w listopadzie ubiegłego roku. Po wyborach prezydenckich wiele faworyzowanych tematów osobistych – relacji, wizerunku samego siebie, intymnej walki-wydawało się osiągać nowe niskie znaczenie w szerszym znaczeniu społecznym. „Uważam, że wybory w 2016 r. były dla dziennikarstwa rozliczeniem” – napisała do mnie Hepola. „Przegapiliśmy historię., Jednym z powodów, dla których to przegapiliśmy, mogło być nadmierne poleganie na „tym, co myślę o wiadomościach dnia” —a teraz świat dziennikarski uznaje, że musimy ponownie zainwestować w Sprawozdawczość.”Killingsworth powtórzył to, mówiąc o swojej pracy w Awl i Spinka do włosów:” chcę zachęcić ludzi do mówienia głównie o czymś innym niż oni sami.”
nastąpiła szersza zmiana postaw na tego rodzaju Pisanie, które zawsze znosiło mnóstwo witriolu. Mówiąc prościej, osobiste nie jest już polityczne w zupełnie taki sam sposób, jak było., Wiele Profili wyborców Trumpa umieszczało osobiste historie jako wyjaśnienia strasznego zbiorowego aktu; tymczasem rzekome uzależnienie Clinton od polityki tożsamości zostało mocno skrytykowane. Indywidualne perspektywy nie wydają się w tej chwili wiarygodnym sposobem dotarcia do sedna tematu., (Nawet praca Tizona, która została opublikowana pośmiertnie i wykorzystuje jego potępiającą bliskość do jego tematu jako sposób na Wyjaśnienie niewidzialnych skądinąd uczynków filipińskiej klasy służącej katulong, wywołała natychmiastowy luz-który następnie wywołał Luz do luzu, głównie wśród tych, którzy uważają, że zachodni czytelnicy źle rozumieli Tizona jego własne stanowisko.) Pisarze wydają się mniej zainteresowani gromadzeniem własnej centralności niż byli, a czytelnicy wydają się mniej podekscytowani perspektywą bycia zirytowanym przez indywidualne osobowości cywilne., „Krajobraz polityczny był tak fantasmagoryczny, że nawet najbardziej sensacyjnie interesujące eseje osobiste straciły jakąś walutę, gdy nie przywiązano głowy do wiadomości” – powiedział Bennett w e-mailu. „Po prostu nie zostało zbyt wiele tlenu dla rodzajów esejów, które wydają się marginalne lub pępkowe.”W dzisiejszych czasach ma tendencję do postrzegania miejsc, które koncentrują się na systemowej, a nie osobistej traumie”, dodała „lub na orientowaniu osobistej traumy w naszej nowej, zwariowanej rzeczywistości.”
koniec z zagubionymi esejami, innymi słowy, w epoce Donalda Trumpa., A jednak brakuje mi aspektów osobistego eseju w Internecie, które najbardziej błyskotliwe przykłady miały tendencję do zaciemniania. Nadal uważam tę formę za wartościową, natychmiastową i żywą wskazówkę instynktu pisarza-takiego, który jest dostępny dla pisarzy po raz pierwszy i młodych ludzi, którzy nie mają doświadczenia ani powiązań. Internet pogorszył osobisty esej, jak to robi dla większości rzeczy. Ale jestem poruszona negocjacjami dotyczącymi podatności. Nigdy nie miałem dość natykania się na pisarski styl, który wydawał się istnieć bez powodu., Uwielbiałam patrzeć, jak ludzie próbują dowiedzieć się, czy mają coś do powiedzenia.