naprawdę nie jestem pewien, co scenarzysta i reżyser Michael Feifer próbował tutaj zrobić. Nie chcę myśleć, że po prostu wykorzystywał rozgłos wokół zabójcy B. T. K, ale wydaje się oczywiste, że nie zrobił nic więcej.
Kane Hodder jako Dennis Rader Nawet kiedy wykonywał swoją codzienną pracę, pojawił się jako ktoś, z kim naprawdę nie chciałeś zadzierać. Szkoda tych, którzy to zrobili, ponieważ często kończyli jako jego ofiary wieczorem., Kiedy rozmawiał z jedną młodą dziewczyną o jej psie, lub innym, który zaginął, można było zobaczyć drapieżnika sączącego się z jego porów.
Hodder był jedyną dobrą rzeczą w tym filmie. Zagrał złego radera lepiej niż ktokolwiek inny. Był esencją zła.
niestety pozostałej części ruchu zdecydowanie brakowało w obskurnym filmie, którego można by się spodziewać po seryjnym mordercy. Jeśli masz zamiar zrobić historię o seryjnych mordercach, dużo więcej realizmu byłoby miłe.,
wszelka dyskusja na temat przeszłości radera, motywacji, czy cokolwiek na temat pracy policji, która doprowadziła do jego aresztowania, była poważnie przemyślana.