- dwadzieścia lat po tym, jak gatunek został oficjalnie uznany za wymarły w naturze, 52 Ary Spix (Cyanopsitta spixii) przybyły do brazylijskiego stanu Bahia w celu ewentualnego ponownego wprowadzenia z powrotem do ich rodzimego siedliska.
- ale kontrowersje wokół programu, wynikające z organizacji dostarczającej ptaki hodowane w niewoli: Stowarzyszenie na rzecz ochrony zagrożonych papug, którego założyciel, Martin Guth, został oskarżony o prowadzenie prywatnej kolekcji związanej z nielegalnym handlem dziką fauną i przestępczością zorganizowaną.,
- ACTP opłaca program reintrodukcji Ary Spix, w tym budowę obiektu o wartości 1,4 miliona dolarów w Bahii, ale nie jest jasne, skąd pochodzą pieniądze. Rząd Brazylii, jako partner programu, również nie podał szczegółów na temat warunków umowy i podobno naciska na lokalnych hodowców, aby wysyłali swoje ptaki do ACTP w Niemczech.
- ptaki mają zostać wypuszczone na wolność w 2021 roku, po procesie adaptacji, na dwa obszary ochrony ustanowione specjalnie dla Ary Spix w Bahia.,
miasto Curaçá w brazylijskim stanie Bahia straciło swoją ostatnią dziką arę Spixa (Cyanopsitta spixii) dwie dekady temu. Było więc wielkie święto, kiedy 3 marca tego roku 52 papugi, wyhodowane w niewoli, zostały przywiezione tutaj do ich ojczystego regionu. Ara została uznana za wymarłą na wolności w 2000 roku, ofiarę handlu dziką fauną i florą oraz symbol trwającej walki o zachowanie bioróżnorodności Brazylii.,
ale nad ich powrotem wisi cień, rzucany przez kontrowersyjną organizację, która ich wychowała i nadal wywiera ogromny wpływ na ich los.
ptaki przywiezione do Bahii (26 samców i 26 samic) są wynikiem udanego programu hodowli w niewoli przez niemieckie stowarzyszenie ochrony zagrożonych papug e. V. (ACTP), które współpracuje z rządem Brazylii., Wydarzenie zostało uznane za tak ważne, że minister środowiska, Ricardo Salles, był w Petrolinie w stanie Pernambuco, aby przyjąć Macaw wraz z szefem ACTP Martinem Guthem i innymi brazylijskimi władzami.
sprowadzenie ptaków do Brazylii jest częścią Krajowego Planu Działań na rzecz ochrony Ary Spix, koordynowanego przez Chico Mendes Institute of Conservation and Biodiversity (ICMBio), który jest powiązany z Ministerstwem Środowiska., W program repatriacji zaangażowane są również dwie inne międzynarodowe agencje: Al Wabra Wildlife Preservation z Kataru i Pairi Daiza Foundation z Belgii. Ta ostatnia współpracuje z zoo o tej samej nazwie w Brugelette w Belgii, gdzie wystawiane są cztery Ary Spixa — jedyne w Europie dostępne do publicznego oglądania.
na razie celem ptaków jest wybudowane dla nich Centrum reintrodukcyjne na Curaçá. Według ICMBio,” Niemieckie ” Ary Spixa prawdopodobnie zostaną wypuszczone na wolność w przyszłym roku, po procesie adaptacji., Kiedy tak się stanie, będzie to w dwóch rezerwatach utworzonych przez rząd federalny w 2018 roku wyłącznie w celu reintrodukcji i ochrony gatunku: Ostoja dzikich zwierząt Spix (która obejmuje 29 200 hektarów lub 72 200 akrów) i Obszar Ochrony Środowiska Macaw Spix (90 600 hektarów lub 223 800 akrów).
pochodzenie pieniędzy
finansowanie programu reintrodukcji i utworzenia Ostoi Ary Spix pochodzi z ACTP. Według Martina Gutha, budowa centrum reintrodukcji kosztowała 1,4 miliona dolarów; szacuje się, że 180 000 dolarów zostanie wydanych rocznie na utrzymanie operacji dla projektu, które będą koordynowane przez Cromwell Purchase, dyrektora naukowego i zoologicznego ACTP, wraz z personelem ICMBio.,
ACTP została założona w Niemczech w 2006 roku jako organizacja pozarządowa i jest oficjalnie uznana za zoo, zgodnie z informacjami Niemieckiej Federalnej Agencji Ochrony Przyrody (BfN).
ale ACTP w praktyce nie funkcjonuje jako zoo. Jego obiekt, oddalony o godzinę drogi od Berlina, nie jest otwarty dla zwiedzających, nie ma parkingu dla zwiedzających i ma ograniczony dostęp do środków transportu publicznego.,
raport niemieckiej gazety Süddeutsche Zeitung z lipca 2019 r.zauważył, że niemieckie prawo wymaga, aby każdy zakład zarejestrowany jako ogród zoologiczny był odwiedzany przez co najmniej siedem dni w roku — wymóg, który ACTP technicznie spełnia poprzez wycieczki z przewodnikiem dla dzieci w wieku szkolnym.
na stronie ACTP napisano, że zależy to od darowizn na wsparcie finansowe. Ale nie wspomina, kim są dawcy. Jedyną wymienioną organizacją, wymienioną jako „wyłączny partner”, jest belgijska firma Deli Nature, która sprzedaje pasze dla zwierząt.,
w odpowiedzi na pytania od Mongabay, Guth powiedział: „nazwiska wszystkich naszych wielkich darczyńców i zwolenników można znaleźć na każdym z naszych postów na Facebook' u. Nie wszystkie pochodzą z Niemiec.”
między końcem lutego a grudniem 2019 r.na osi czasu ACTP na Facebook ' u jest tylko jedno wspomnienie o partnerach organizacji: Deli Nature, Pairi Daiza i Knutis Shop – Generalvertretung Roudybush-Pellets Deutschland, innym dostawcy pasz dla zwierząt.
tymczasem Pairi Daiza wymienia na swojej stronie wielonarodowe korporacje, takie jak DHL i Unilever wśród swoich zwolenników.,
ACTP posiada jedną z największych prywatnych kolekcji zagrożonych gatunków papug na świecie. Do niedawna, oprócz osobników z innych gatunków brazylijskich i karaibskich, takich jak Ara Leari (Anodorhynchus leari), Amazonka Amazońska (Amazona guildingii) i Amazonka Amazońska (Amazona versicolor).,
według zoologa Paula Reillo, założyciela i prezesa fundacji Rare Species Conservatory oraz Dyrektora Tropical Conservation Institute w Stanach Zjednoczonych, jedną ze złotych zasad organizacji pozarządowych jest absolutna przejrzystość. „Skąd pochodzą pieniądze ACTP? Należy jasno określić, kim są ich dawcy, w jaki sposób inwestowane są ich pieniądze, a niezbędne jest udostępnienie pełnej inwentaryzacji ich ptaków — z wyszczególnieniem płci, wieku, liczby urodzeń i zgonów oraz procedur przywozu i wywozu.,”
strona internetowa ACTP nie zawiera żadnych odniesień do swoich pracowników, ich kwalifikacji zawodowych, ani żadnej wzmianki o zarządzie lub adresie Stowarzyszenia.
biolog, genetyk ekologiczny i inżynier ochrony środowiska, Reillo powiedział, że ma poważne zastrzeżenia do pracy ACTP i Guth. Powtórzył ten punkt w wywiadach z wieloma publikacjami i twierdzi, że inni członkowie międzynarodowej społeczności konserwatorów publicznie wyrazili krytykę niemieckiego hodowcy.,
skargi i oskarżenia
nie tylko brak przejrzystości finansowania ACTP podniósł flagi w społeczności ochrony przyrody.,
w grudniu 2018 r.brytyjski dziennik „Guardian” opublikował dogłębny artykuł na temat Martina Gutha i ACTP, który miał poważne międzynarodowe konsekwencje. Przez sześć miesięcy dziennikarze Lisa Cox i Philip Oltermann badali przeszłość Gutha, wzbudzając poważne podejrzenia dotyczące jego pracy, w tym możliwego udziału w nielegalnym handlu dziką fauną i wykorzystaniem ACTP do prania pieniędzy dla europejskiej przestępczości zorganizowanej.
artykuł ujawnia, że w latach 90., gdy miał 26 lat, Guth został skazany na pięć lat więzienia za porwania i wymuszenia., Dziennikarze odkryli również, że co najmniej jeden pracownik pracujący w ACTP w tym czasie został oskarżony o udział w nielegalnym handlu ptakami. (Handel dziką fauną i florą jest przemysłem wartym 42,8 mld USD na całym świecie; jedynymi nielegalnymi handlami, które są bardziej lukratywne, są handel narkotykami i bronią).
Guth kupił pierwsze Ary Spixa do swojej kolekcji od Szwajcarskiego hodowcy za 15 000 euro (około 16 000 dolarów). Hodowca ma powiązania z członkami gangu przestępczego w Berlinie, znanego z rabunków, handlu narkotykami i szantażu., Zdjęcie w Internecie pokazuje niemieckiego hodowcę ptaków z Arafatem Abou-Chakerem, jednym z przywódców gangu.
Guth twierdzi, że nie wiedział, że osoba, która sprzedała mu ptaki, miała powiązania z przestępczością zorganizowaną. Ale nie zaprzecza swoim błędom z przeszłości. Powiedział Mongabayowi, że woli oddzielić swoje życie osobiste od swoich projektów i twierdzi, że jego kartoteka kryminalna jest czysta. „Przetłumaczona wersja tego dokumentu została natychmiast dostarczona rządom Brazylii i Australii po opublikowaniu artykułu w The Guardian., Rząd Brazylii zażądał dowodu czystych zapisów jako warunku kontynuacji programu i podpisania nowej umowy z ACTP. Została podpisana 7 czerwca 2019 roku ” – powiedział.
oprócz Brazylii ACTP ma partnerstwa z innymi krajami, które również okazały się kontrowersyjne.,
od 2015 roku Guth importował ponad 200 rodzimych ptaków różnych zagrożonych gatunków z Australii w celu publicznej wystawy państwowej, za zgodą rządu australijskiego i niemieckiego BfN. W 2018 roku australijski poseł Warren Entsch ostrzegł przed eksportem, podnosząc obawy, że ACTP nie jest „legalnym zoo” i zamiast tego działa bardziej jak prywatna kolekcja. Dochodzenie Guardian wykazało, że niektóre Australijskie papugi zostały później wystawione na sprzedaż online za 95 000 euro za ptaka lub 180 000 euro za parę.,
ACTP pozyskał również ptaki z wysp karaibskich Saint Lucia i Saint Vincent. W 2018 r.pozyskano dwie krytycznie zagrożone Amazonki cesarskie (Amazona imperialis) i 10 Amazonek arausiaca (Amazona arausiaca) z wyspy Dominika. Kilka miesięcy wcześniej, we wrześniu 2017 roku, huragan Maria przebił region i zdewastował wyspę. Uzasadnieniem usunięcia papug było to, że nie były już tam bezpieczne.
umowa z Dominiką spotkała się z potępieniem ze strony środowiska konserwatorskiego., W liście do władz lokalnych i niemieckiej BfN ponad 40 naukowców i badaczy z całego świata stwierdziło, że usuwanie ptaków nie było dozwolone przez światowy regulator handlu dziką fauną i florą CITES lub przez Departament Leśnictwa i dzikiej przyrody Dominiki, który nawet nie był konsultowany w sprawie transferu.
„nie było sytuacji awaryjnej uzasadniającej usunięcie papug z Dominiki., Wszystkie te ptaki były Dzikie i już bezpiecznie trzymane w niewoli i jako takie nie było żadnego rozsądnego uzasadnienia, aby przyspieszyć to przeniesienie lub naruszyć liczne podstawowe wymogi prawne dla tego działania. Wszyscy przeżyli huragan Maria. Były leczone przez uznany na całym świecie zespół pomocy weterynaryjnej i były uważane za zdrowe ” – napisali naukowcy. Do tej pory Amazonki cesarskie i Amazonki o czerwonej szyi nie zostały zwrócone Dominice.,
międzynarodowa petycja z 55 tysiącami podpisów na stronie Care2 wezwała BfN do przeprowadzenia dochodzenia w sprawie Guth i zarzutów dotyczących ACTP. Ze swojej strony niemiecka agencja twierdzi, że ACTP jest regularnie monitorowany przez odpowiednie władze. „Weryfikacje te mają służyć jako dowód legalnego nabycia ptaków chronionych, hodowli i legalnej sprzedaży tych ptaków zgodnie z odpowiednimi międzynarodowymi przepisami dotyczącymi ochrony gatunków”, powiedziała rzeczniczka BFN Ruth Birkhölzer. „Nie zaobserwowano żadnych nieprawidłowości., Po opublikowaniu artykułów w „The Guardian” i złożeniu skargi karnej, policja rozpoczęła postępowanie karne. Ale śledztwo zostało zamknięte bez podejrzeń o nielegalną działalność ACTP lub Pana Guth.”
Obraz przez ACTP.
strach przed odwetem
Paul Reillo był jedną z niewielu osób, które zgodziły się zostać nazwane., Inni hodowcy i biolodzy w Brazylii mówili tylko pod warunkiem anonimowości, twierdząc, że Martin Guth jest niebezpieczny i powiązany z przestępczością zorganizowaną, i obawiając się odwetu ze strony brazylijskiego rządu w postaci cięć finansowych na ich projekty.
jedna z przesłuchanych osób powiedziała, że w ostatnich latach niektórzy hodowcy — upoważnieni przez rząd do prowadzenia projektów hodowli w niewoli gatunków zagrożonych wyginięciem — odczuli presję ze strony Brazylijskich agencji rządowych, aby wysłać swoje Ary Spix do ACTP w Niemczech., Źródło to powiedziało, że wiedzieli o jednym hodowcy, który zbliżył się do skutecznego rozmnażania piskląt, ale następnie został zmuszony do wysłania ptaków do Europy.,
pytany w 2018 r.o wysyłkę tych osobników i przyczynę hodowli w niewoli poza Brazylią, ICMBio udzieliło następującej odpowiedzi w e-mailu z biura prasowego:
„wymiana okazów w celu reprodukcji i zmienności genetycznej populacji w niewoli jest uwzględniana w programie niewoli i są one zgodne z protokołami i kryteriami technicznymi parowania i w ten sam sposób zwierzęta zostały również wysłane z Niemiec do Brazylii., W obu przypadkach wymiana odbywała się zgodnie z zaleceniami konsultantów handlingowych.
„Niestety, hodowcy ptaków w Brazylii do tej pory nie zdołali odtworzyć tego gatunku w znacznej liczbie. Od czasu wprowadzenia w 2012 r. Krajowego Planu Działania na rzecz ochrony Ary Spix, w 2014 r. zarejestrowano tylko dwa wylęgi w Brazylii, podczas gdy hodowcy w Niemczech i Katarze osiągnęli wskaźniki reprodukcji, które umożliwiły wzrost populacji z 79 do 158 osobników.,”
w maju 2019 roku w Fazenda Cachoeira w Minas Gerais, ośrodku hodowlanym certyfikowanym przez rząd, wykluły się dwa pisklęta Ary Spix.
dokładna liczba arów Spixa w Brazylii i w posiadaniu ACTP nie jest jasna. W październiku ICMBio ogłosiło, że na całym świecie żyje 177 ptaków: 22 w Brazylii, a reszta w Niemczech.
większość pochodzi z kolekcji królewskiej Saud bin Mohammed al-Thani, który założył Al Wabra Wildlife Preservation w Katarze, jednego z partnerów brazylijskiego programu reintrodukcji Ary Spix., Kiedy zmarł w 2014 roku, miliarder-miłośnik ptaków posiadał co najmniej 120 arów Spixa, które następnie zostały „wypożyczone” wraz z resztą jego kolekcji Guthowi. Od tego czasu, aż do przybycia 52 ptaków do Brazylii, Guth był w posiadaniu prawie wszystkich Ary Spix na Ziemi.
brak przejrzystości
według Paula Reillo, jednym z głównych problemów związanych z Martinem Guthem i założonym przez niego Stowarzyszeniem są referencje — a raczej ich brak. „Gdzie jest nauka? Gdzie są publikacje wydawane przez ACTP? Jakie międzynarodowe organizacje pozarządowe i naukowcy, organizacje i akredytowane agencje poparły projekt reintrodukcji? Jakie grupy naukowe zostały zaproszone do konsultacji w ramach tego projektu? W jaki sposób są w to zamieszani?”powiedział.,
te same obawy zostały powtórzone przez brazylijskiego biologa, który był bezpośrednio zaangażowany w program rządu federalnego, ale zdecydował się odejść, ponieważ uważał, że wszystkie podejmowane decyzje sprzyjają wysyłaniu większej ilości Ary Spixa do Guth. „Jest lekkomyślność w posiadaniu tego Niemca w Brazylii” – powiedział biolog, mówiąc pod warunkiem anonimowości. „Ma tylko stworzenia, które są niezwykle rzadkie w Niemczech, które kosztują fortunę na czarnym rynku. Nikt nie chce rozmawiać o Guth, bo wszyscy się go boją.,”
w styczniu 2019 r.Cromwell Purchase, dyrektor naukowy ACTP i człowiek odpowiedzialny za zarządzanie centrum reprodukcji w Bahia, powiedział, że głównym powodem oskarżeń przeciwko Guthowi i ACTP jest zazdrość. „Wielu ludzi w Brazylii jest zazdrosnych. Każdy chce kawałek programu Ary Spix teraz, gdy my, partnerzy w projekcie, udało się to tak daleko z takim sukcesem. Wielu partnerów zostało usuniętych po drodze z powodu polityki i przerwania programu. jestem przekonany, że wielu z nich jest zamieszanych w oskarżenia-powiedział.,
„pytasz, dlaczego zagraniczne organizacje z powodzeniem posuwają się naprzód w programie Spix. Ponieważ żaden Brazylijski hodowca nie był skłonny zainwestować pieniędzy, aby uratować ten gatunek … wolałbyś, żebyśmy po prostu pozwolili mu wyginąć?”
Reillo obalił pomysł, że krytycy nie chcą powrotu gatunku, ale dodał: „potrzebujemy odpowiedzi.,”
brazylijskie Ministerstwo Środowiska milczało wśród kontrowersji, nie podając żadnych informacji na temat przyszłych działań lub jakichkolwiek szczegółów warunków partnerstwa z ACTP, w tym, czy reszta arów przetrzymywanych w Niemczech zostanie wysłana do Bahia.
26, szukając odpowiedzi na stanowisko rządu brazylijskiego dotyczące skarg przeciwko Guthowi, kosztów projektu oraz aktualnej liczby arów Spixa i miejsca ich lokalizacji., Do czasu publikacji ICMBio nie otrzymał żadnej odpowiedzi.
dwa pytania będą nadal zaciemniać program reintrodukcji Ary Spix wśród braku przejrzystości: czy dla dobra gatunku należy spojrzeć w drugą stronę, jeśli chodzi o to, jak i za jakie pieniądze przeprowadzany jest proces reprodukcji? A czy programy hodowli w niewoli gatunków zagrożonych wyginięciem powinny odbywać się w krajach dalekich od ich pierwotnego siedliska?,
Ta historia została po raz pierwszy zgłoszona przez Brazylijski zespół Mongabay i opublikowana tutaj na naszej stronie w Brazylii w marcu. 4, 2020.