nikt nie powiedział, że to łatwe. Według badacza rynku Nielsena, około 30 milionów unikalnych użytkowników, czyli około 10% populacji USA, odwiedza serwisy randkowe każdego miesiąca. A wielu z nich płaci ogromną sumę za tę szansę na spotkanie ich idealnej pary. W dwóch największych serwisach abonamentowych w USA, Match.com ($42 miesięcznie) i eHarmony ($60 miesięcznie), użytkownicy mogą zaoszczędzić, logując się na, powiedzmy, sześciomiesięczny pakiet ($24 miesięcznie i $ 40 miesięcznie, odpowiednio). I niektóre strony, jak PlentyofFish.com i OkCupid, oferują podstawowe członkostwo za darmo., Jednak większość witryn subskrypcyjnych automatycznie odnawia się do momentu anulowania subskrypcji przez Klienta, a Opłaty te mogą się sumować.
rzeczywiście, dla internetowych dostawców miłości, biznes kwitnie. Podczas gdy ludzie spotykali się głównie za pośrednictwem przyjaciół, mówi Reuben J. Thomas, adiunkt socjologii na Uniwersytecie w Meksyku ,”od czasu pojawienia się Internetu nastąpił gwałtowny spadek.”Branża randkowa jest teraz warta około $2.,4 mld, przy podziale przychodów między usługi reklamowe i abonamentowe, wzrost przychodów o około 5% rocznie, wynika z raportu firmy badawczej IBISWorld. Z tego około 1,1 miliarda dolarów pochodzi z randek online ,576 milionów dolarów pochodzi z aplikacji mobilnych, takich jak Grindr i Tinder, a reszta składa się głównie z matchmakerów i singli.
więc być może nie powinno dziwić, że wraz ze wzrostem popularności randek internetowych wzrosły również ceny. Dziesięć lat temu wiele witryn było darmowych lub miało minimalne opłaty w wysokości około 20 USD miesięcznie. (Match.com opłata 9,95 USD miesięcznie, gdy została uruchomiona w 1995 roku.,) eHarmony, uruchomiony w 2000 roku i sprzedawany ludziom poszukującym długoterminowych relacji, wytyczył szlak swoimi cenami, pobierając jedne z najwyższych w branży, mówi Mark Brooks, analityk branży randkowej i redaktor online Personals Watch.
oczywiście na początku był biznesowy powód, aby pobierać niskie stawki, niektórzy eksperci twierdzą: witryny potrzebne do zaopatrywania morza miłości w ryby. Im szybciej przyciągają użytkowników, tym bardziej przydatne będą strony, mówi Brooks., A płacenie opłat, mówi, może mieć plusy: ludzie mogą być bardziej skłonni do korzystania z witryny, Jeśli za nią zapłacą.
Czytaj: Czy zawsze muszę płacić więcej, bo jestem singlem?
2. „Każdy prędzej czy później jest singlem.”
nie tak dawno, gdyby para spotkała się w Internecie, przypadkowo celowo nie wspomniała o tym w swoich przemówieniach ślubnych. Teraz? Randki Online to nie tylko główny nurt, ale najszybciej rozwijający się segment to baby boomers-twierdzą eksperci. W rzeczywistości, 16% daters online są ponad 50, według IBISWorld., Dwa lata temu grupa AARP uruchomiła własny serwis randkowy online, AARP Dating, powered by dating site HowAboutWe.com. to dobre dopasowanie, mówi Brooks, konsultant randkowy online, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że 25% Z 37 milionów członków AARP są pojedyncze.
kolejna strona, OurTime.com (spółka zależna InterActiveCorp, która prowadzi również Match.com i OkCupid) dotyczy również członków w kategorii wiekowej 50+.
Asian dating apps,com
w porównaniu z populacją ogólną, baby boomers są bardziej narażone na samotność, Rozwiedziony lub owdowiały, badania pokazują. Co trzeci samotny baby boomers nigdy nie był żonaty, według badania z 2012 roku przez Bowling Green State University National Center for Family and Marriage Research w Ohio. I podczas gdy ogólny wskaźnik rozwodów w USA., w ostatnich latach nieznacznie zmalał, tak zwany wskaźnik szarych rozwodów gwałtownie wzrósł — z zaledwie jednej na 10 osób powyżej 50 roku życia w 1990 r., do około jednej na czterech w 2009 r. – według badań socjologów Susan Brown I I-Fen Lin Z Bowling Green State University.
oczywiście ludzie po 50 roku życia nie są jedynymi rynkami wzrostu, które są adresowane przez firmy randkowe online., Ci, którzy mają do czynienia z mniejszym rynkiem dla potencjalnych partnerów i mogą nie mieć barów lub grup społecznych, w których mogą spotkać potencjalnych partnerów w swoich dziedzinach — takich jak geje, lesbijki i heteroseksualiści w średnim wieku-są na ogół bardziej skłonni zwrócić się do Internetu, mówi Michael J. Rosenfeld, profesor socjologii na Uniwersytecie Stanforda.
przeczytaj: dlaczego Styczeń jest popularnym miesiącem rozwodów
3. „Strzała Kupidyna często Chybia.”
kiedy spotkali się na Match.com to był prawdziwy hoot. W prawdziwym życiu? Nie za bardzo. Sharon Rosenblatt, Konsultant IT w Waszyngtonie.,, postanowiła pójść na randkę z jednym z mężczyzn polecanych jej przez algorytmy strony. Podczas posiłku, mówi, zapytał ją, czy nie jest za późno, aby zadzwonić do kobiety, z którą spotykał się dwa tygodnie wcześniej. Następnie „zaprzyjaźnił się” z nią na Facebook podczas kolacji i, zanim przyszedł czek, zapytał: „Dlaczego nie mogłeś umówić mnie ze swoimi gorętszymi przyjaciółmi?”
serwisy randkowe szczycą się magią swoich algorytmów, ale nawet najbardziej wyrafinowany serwis randkowy nie zawsze może wykryć palantów., „Jest bardzo wcześnie w branży randkowej online”, mówi Dan Slater, autor książki ” Miłość w czasach algorytmów: co Technologia robi ze spotkaniami i Kojarzeniami.”Witryny stały się lepsze w porównywaniu tego, co ludzie mówią i robią, „ale wciąż jest wiele miejsca na poprawę”, mówi.
zbieranie pieniędzy: profil Matchmakera MarketWatch.com
Match.com mówi, że strona robi wszystko, aby sugerować ludzi w oparciu o informacje, które dostarczają., Witryna odsyła do preferencji użytkowników, a także śledzi, które profile klikają, aby upewnić się, że ich nawyki online współgrają z ich określonymi preferencjami. z kolei eHarmony mówi, że jego zespół naukowców danych i psychologów patrzy na wiele „punktów zgodności” między wnioskodawcami. Potencjalni członkowie wypełniają testy psychologiczne oparte na kategoriach takich jak status emocjonalny, charakter, postrzeganie siebie i rozwiązywanie konfliktów.
strony wskazują również na narzędzia, które wprowadziły w celu poprawy wyników: w jednym meczu.,funkcja com, na przykład, pytanie wielokrotnego wyboru, takie jak „jeśli chodzi o styl, Lubię mężczyznę, który się tak ubiera”, jest następująca z listą zdjęć mężczyzn o różnych stylach. Inne pytania pozwalają członkom wybierać spośród wielu głosów i zdjęć celebrytów.
4. „Tak wielu kłamców, tak mało czasu.”
ponad połowa amerykańskich daterów online leży na swoich profilach, według badania Global research company Opinion Matters zleconego przez BeautifulPeople.com, serwis randkowy, w którym członkowie głosują nad tym, czy (czy nie) przyjąć nowych członków. USA, online daters leżą więcej niż ich odpowiedniki w Wielkiej Brytanii przez różnicę 9 punktów procentowych (53% wobec 44%), badanie stwierdzono. „Większy nacisk kładzie się na kulturę celebrytów i sukcesy w USA”, mówi Greg Hodge, Dyrektor zarządzający witryny.
jest to poparte innymi badaniami. Ponad połowa daters online (54%) powiedział daty „poważnie błędnie” się w swoich profilach, według badania 2013 przez Nonprofit Pew Research Center ' s ” Internet & American Life Project.,”Mężczyźni zazwyczaj dodają od jednego do dwóch cali wzrostu, podczas gdy kobiety golą 10 funtów od swojej wagi, mówi Slater. Tinder poszedł na Twitterze rant na początku tego miesiąca przeciwko Vanity Fair magazine na prowokacyjnie zatytułowany artykuł, „Tinder and the Dawn of the' dating Apocalypse.””Nancy Jo Sales, autorka, tweeted danych przez firmę badającą Rynek GlobalWebIndex, który twierdził, że 30% wszystkich użytkowników Tindera są małżeństwem. GlobalWebIndex powiedział, że liczba jest rzeczywiście 34% globalnych użytkowników Tinder, podczas gdy Tinder powiedział, że jego własne badanie 265,000 użytkowników okazało się, że tylko 1,7% jego użytkowników byli małżeństwem.,
oprócz skanowania prawa jazdy każdego członka i sprawdzania wzrostu i Daty Urodzenia, nie ma wiele, co serwisy randkowe mogą zrobić o uczciwości swoich członków, mówią eksperci. „Bad data in means bad data out”, mówi Amy Webb, autorka ” Data, A Love Story: How I Gamed Dating to Meet My Match.”Ale prawda wyjdzie na jaw: Webb twierdzi, że zalotnicy online powinni oczekiwać, że ich daty będą nieco wyższe lub krótsze niż podano w ich profilu. A jeśli ludzie wydają się starsi, gdy siedzą pod jasnymi światłami Starbucksa? Pewnie dlatego, że są.,
z drugiej strony, ludzie, którzy kłamią w Internecie, są ludźmi przyjemnymi i bardzo świadomymi siebie, mówi Jeffrey A. Hall, profesor nadzwyczajny komunikacji na Uniwersytecie Kansas. Większość ludzi szukających miłości prawdopodobnie kłamie o czymś, mówi. Jego kosztorys? „Bliżej 80%, ale nie wszystkie kłamstwa są równe, jeśli chodzi o konsekwencje.”Jeśli osoba bierze rok lub dwa od swojego wieku i 10 funtów od swojej wagi, mówi, większość ludzi nawet nie zauważy.
Czytaj: Większość daterów online nie mogła przejść wariografu
5. „A ty myślałeś, że Facebook jest wścibski.,”
być może ze względu na dużą potencjalną wypłatę i zasłonę anonimowości, singletony online wydają się chętne do przekroczenia. eHarmony mówi, że zadaje użytkownikom aż 147 pytań, aby zwiększyć szanse klienta na spotkanie z kimś o zgodnym światopoglądzie i osobowości. OkCupid oferuje do 4000 pytań w dowolnym momencie, poruszając szereg tematów, od skłonności seksualnych po filozofię. W zeszłym roku współzałożyciel OkCupid Christian Rudder przyznał, że strona przeanalizowała dane użytkowników., „Zgadnij co wszyscy: jeśli korzystasz z Internetu, jesteś przedmiotem setek eksperymentów w danym momencie, na każdej stronie. Tak działają strony internetowe ” – napisał w blogu. Oczywiście, im więcej osób dowiedzieć się o sobie przed tym pamiętnym pierwszej randce, tym lepiej, autor Slater mówi. „Ale nic nie jest za darmo”, mówi, ” dajesz im mnóstwo danych.”
ze swojej strony witryny mówią, że nie sprzedają danych stronom trzecim. Zamiast tego wykorzystują dane do ulepszania meczów i przyciągania większej liczby użytkowników., „Zdajemy sobie sprawę z wartości naszej bazy danych”, mówi Noel Biderman, CEO Ashley Madison, witryny liczącej ponad 15,5 miliona członków z USA, która jest ukierunkowana na przyszłe sprawy pozamałżeńskie. (Biderman rozmawiał z MarketWatch przed włamaniem strony.) Baza danych witryny jest bogatym źródłem ankiet, które są zbierane przez strony internetowe, czasopisma i gazety, zapewniając darmową reklamę witryny. Na przykład jedno z ostatnich badań wykazało, że pracownicy IT i inżynierowie stanowili 11% członków i jako tacy zostali uznani za najbardziej skłonnych do oszukiwania swoich małżonków., Branża finansowa zajęła 2. miejsce., z ponad 8%.
6. „To miejsce jest siedliskiem cudzołożników.”
chociaż większość stron nie promuje niewierności, niektóre ułatwiają to. Strony jak DiscreetAdventures.com, MarriedSecrets.com oraz AshleyMadison.com zaspokoić żonatych mężczyzn i kobiet. Biderman założył ten ostatni w 2001 roku. Mówi, że wpadł na pomysł z każdego innego ważnego serwisu randkowego: „byli opanowani żonatymi mężczyznami”, mówi.
Facebook umożliwia użytkownikom wyświetlanie statusu związku jako singiel, a także” przyjaciela ” w liceum i przewijanie list znajomych innych osób., Badanie opublikowane w lipcu 2014 r. w czasopiśmie „Computers in Human Behavior” mówi, że zwiększone korzystanie z Facebook jest „pozytywnie skorelowane” ze wzrostem liczby rozwodów w tym samym okresie, nawet przy dostosowaniu do czynników ekonomicznych i społeczno-demograficznych, które mogą wpływać na wskaźniki rozwodów. „Chociaż może się wydawać zaskakujące, że profil Facebook, stosunkowo niewielki czynnik w porównaniu z innymi czynnikami ludzkiego zachowania, może mieć znaczący statystyczny związek z wskaźnikami rozwodów i satysfakcją małżeńską, mimo to wydaje się, że tak jest”, badanie zakończyło., Rzecznik Facebook Facebook mówi, że to „absurdalne” sugerować, że Facebook prowadzi do rozwodu.
Dlaczego uptick w sprawach internetowych? Biderman-który mówi, że jest szczęśliwym mężem, a także obsługuje inne strony, w tym CougarLife.com, dla starszych kobiet Umawiających się z młodszymi mężczyznami i EstablishedMen.com,” in the sugar daddy space ” — mówi Ashley Madison wystartowała w 2007 roku, tuż przed amerykańskim kryzysem finansowym. Obecnie zrzesza 37 milionów członków w 45 krajach. „Trudne czasy ekonomiczne prowadzą do większej niezgody małżeńskiej” – mówi. Teoria ta wydaje się być poparta ostatnimi badaniami., Badanie przeprowadzone w grudniu 2012 roku przez Relate, organizację charytatywną zajmującą się doradztwem w relacjach z Wielkiej Brytanii, wykazało, że 38% ludzi twierdzi, że obawy finansowe doprowadziły do większej liczby argumentów i stresu w ich związku.
Biderman twierdzi, że jedynie ułatwia niewierność i nie zachęca do niej. Podczas gdy witryny takie jak jego mogą pokusić się o drogę ludzi, niektórzy eksperci twierdzą, że liczba małżeństw i rozwodów nie ma wpływu na Internet. „To sprawia, że łatwiej oszukiwać,” Reuben mówi, ” ale randki online ułatwia zakochać się i wziąć ślub.,”W rzeczywistości, gdy ludzie używają tych stron do oszukiwania, często zostawiają ślad w Internecie, mówi”, więc może to nawet ułatwić ludziom złapanie.”
przeczytaj: 5 aplikacji do szpiegowania współmałżonka
7. „Nie oceniaj osoby po zdjęciu.”
Dawno, dawno temu, najczęstszym grzechem randki online było zdjęcie swojego młodszego siebie. Ale doświadczeni technologicznie daterzy już dawno odkryli moc Photoshopa, a wiele aplikacji (takich jak Instagram) i oprogramowania (takich jak Portrait Professional) teraz robi retusz nawet dla Luddites., Problem z modyfikacją obrazu, oczywiście, jest to, że „data nie będzie mieć filtr Instagram nad okularami, a to będzie powodować problemy,” Webb mówi.
Co więcej, niektórzy kawalerowie i Kawalerki nie używają nawet własnych zdjęć. Oszczędź sobie myśli dla Notre Dame linebacker Manti Te ' o, który w 2013 roku powiedział, że został oszukany w rozwijaniu związku z kimś nazywającym się Lennay Kekua, który skontaktował się z nim za pośrednictwem Twittera z fałszywym zdjęciem. Te ' o rozmawiał z mediami o swoim żalu z powodu rzekomej śmierci Kekuy w wypadku samochodowym po walce z białaczką., Nowa aplikacja randkowa, the Grade ma na celu pomóc ludziom ocenić ich zdjęcie profilowe, wiadomości i ogólny profil w skali od A do F w oparciu o jakość profilu, szybkość reakcji i jakość wiadomości dostępne dla każdego, aby zobaczyć. Zdjęcia z tatuażami i okularami były jednymi z najniższych ocen dla kobiet, a osoby noszące kapelusz były jednymi z najniższych ocen dla mężczyzn. Co zrozumiałe, wiele osób nie jest profesjonalnymi osobistościami medialnymi i często napotyka pierwszą przeszkodę podczas randek online-publikując niepochlebne lub nieodpowiednie zdjęcie siebie.,
przeczytaj: 10 największych błędów fotograficznych w internecie
Kilka wskazówek: „mężczyźni lubią, gdy kobieta patrzy w kamerę, ponieważ mężczyzna chce wierzyć, że kobieta koncentruje się wyłącznie na nich”, mówi Slater, autor. Mężczyźni, którzy gapią się w obiektyw, z drugiej strony, powinni uważać, aby nie wydawać się zastraszający, mówi. Ubrania (i utrzymanie ich Na) może również pomóc wskaźnik kliknięć dla lovelorn., Mężczyźni po 30 roku życia mogą powstrzymać się od zdejmowania koszuli, chyba że utrzymają swoje ciało w dobrej formie, lub od noszenia ubrań, które mogłyby wyglądać lepiej na kimś o 10 lat młodszym, mówi Slater. Kolega Autor Webb zgadza się, że ubrania mogą zrobić datę. „Zdjęcia, których użyłem w swoim profilu, wyglądałyby tak, gdybym wyszedł z kimś na randkę”, mówi. We wcześniejszych staraniach randkowych online, zamieściła zdjęcie siebie w garniturze roboczej, co według niej było błędem.
Czytaj: czy opłaca się odświeżać zdjęcia z wakacji (i CV)?
8., „Miej oko na portfel.”
Konsumenci stracili 80 milionów dolarów na romans oszustw w 2013 roku, w porównaniu z 50 milionów dolarów w 2011 roku, według Internet Crime Complaint Center. Wszystkie duże witryny oferują podobne porady dla członków: nigdy nie przelewaj pieniędzy, nie podawaj adresu domowego i zawsze spotykaj się w miejscu publicznym. Roboty Online udające potencjalne mecze mogą również zwabić singletony do klikania linków złośliwego oprogramowania-ostrzegają eksperci.
na nowszych, mniejszych stronach, aż jeden na 10 profili może być fałszywy-twierdzi Brooks, konsultant randkowy., „To ogromny problem dla wszystkich serwisów randkowych”, mówi. „Oszuści przybywają tłumy i są bardzo agresywni.”Radzi rozmawiać z kimś przez telefon przed spotkaniem – jak mówi, można wiele powiedzieć od głosu osoby i jakości rozmowy-zamiast iść na randkę całkowicie ślepy.
to nie zawsze wystarczy. Po umówionej na Match.com w 2011 roku strona zgodziła się na rozpoczęcie kontroli członków przeciwko publicznym rejestrom przestępców seksualnych, a Match.com mówi rzeczniczka., „Jesteśmy bardzo dumni, że nasza sprawa pomogła utorować drogę do bezpieczniejszego randkowania online dla kobiet”, mówi Mark Webb, prawnik, który reprezentował prokuraturę w tej sprawie. Match.com mówi, że agenci Obsługi Klienta 200 „czytają każdy profil i zatwierdzają każde zdjęcie” szukając nieodpowiednich treści, takich jak pornograficzny język lub zdjęcia, lub jakichkolwiek oznak zachowań przestępczych ,takich jak nielegalne używanie narkotyków.
, Ale eksperci zwracają uwagę, że darmowe witryny mogą nie być w stanie tego zrobić, ponieważ nie zbierają prawdziwych nazwisk członków za pomocą karty kredytowej. Kiedy spotykasz kogoś w Internecie, „załóż to samo, jakby podszedł do Ciebie w barze”, mówi Sam Yagan, współzałożyciel i dyrektor generalny Match.com.
9. „Twoja wielka osobowość nie zaprowadzi cię daleko.”
Jeśli przewijanie (poprzednie) zdjęć na Tinderze i Grindrze nie było wystarczająco brutalne, BeautifulPeople.com od czasu do czasu organizuje szereg imprez towarzyskich w USA., dla członków i, zgodnie z Polityką wirtualnych drzwi witryny, instaluje „sędziów drzwi”, aby upewnić się, że każdy, kto wejdzie, jest atrakcyjny. „Może być ciężko odwracać się od nadziei”, mówi Hodge, Dyrektor zarządzający witryny, ” ale taka jest natura bestii.”Rzeczywiście, eksperci twierdzą, że jest to dokładnie to, co większość daterów online zrobić za każdym razem, gdy logują się, bez zastanowienia.
niektóre witryny posuwają się tak daleko, że całkowicie usuwają twarze z równania. Na przykład oparty na lokalizacji mobilny serwis randkowy Grindr, który ma 1,8 miliona użytkowników dziennie, często oferuje imienne torsy bez głowy., Twoja następna data może być 10 stóp, stojąc w następnej linii w sklepie spożywczym, lub 50 stóp w sklepie (lub hotelu) za rogiem, i nigdy ich nie rozpoznać. Z jednej strony eksperci twierdzą, że takie strony zachęcają singli do fizycznego dbania o siebie. Z drugiej strony, poddają użytkowników bardziej uprzedmiotowionemu doświadczeniu niż romantycznemu. „Istnieje cienka granica między tym, co stanowi flirt, a szybkim znalezieniem krótkoterminowego partnera seksualnego” -mówi Hall.
niemniej jednak, on-the-go randki wydaje się być hitem., Oczekuje się, że przychody z randek mobilnych podwoią się w ciągu najbliższych kilku lat, chociaż nadal stanowią zaledwie 26% całkowitej branży randkowej (online i offline). Mobilne randki na Match.com aplikacje s i OkCupid stanowią ponad połowę wszystkich użytkowników. W międzyczasie niektóre witryny zdają sobie sprawę, że wśród członków jest zmęczenie. Aplikacja usuwa większość skomplikowanego kojarzenia, zachęcając ludzi do zaufania w serendipity i zaryzykować na pierwszej randce.
Czytaj: samotni powinni się przenieść do tych miast
10. „Niekończąca się miłość – czy niekończąca się rozmowa?,”
Wielu randkowiczów online jest podglądaczami i po prostu” wybierz i kliknij ” — czyli Przeglądaj i czatuj. Niekończąca się podaż świeżych twarzy i brak wolnego czasu współczesnego pracownika sprawiają, że trudno jest ludziom kiedykolwiek wyjść na randkę, mówi Hall z Uniwersytetu w Kansas. Spędzanie dużo czasu na poznawaniu Pana lub Pani prawej „zmniejsza szanse na to, że kiedykolwiek to zrobisz”, mówi. Odpowiadając na pytania i patrząc na perspektywy z godziny na godzinę, dodaje: „nie sprzyja tworzeniu dobrego dopasowania i nie jest to do końca produktywne wykorzystanie Twojego czasu.,”
inne badania wskazują na ich wskaźniki sukcesu: około jedna trzecia amerykańskich małżeństw zaczyna się teraz w Internecie. A te małżeństwa są mniej podatne na rozpad i są związane z nieco wyższym wskaźnikiem satysfakcji małżeńskiej niż pary, które spotkały się offline, zgodnie z badaniem z 2013 roku opublikowanym w czasopiśmie Proceedings of the National Academy of Sciences. Z par, które spotkały się online, 5,9% rozstało się, w porównaniu z 7,6% tych, które spotkały się offline-wynika z badania.
użytkownicy zazwyczaj trzymają się witryny przez trzy miesiące, zanim przejdą dalej, mówi Brooks, analityk branży Randkowej., Ale wtedy mniej więcej jedna piąta członków na dużych stronach wraca w ciągu 18 miesięcy, mówi. (Nie jest jasne, czy pierwszy wysiłek powracających klientów nie powiódł się, czy też powrócili do wyszukiwania.)
Z Sarasota, Fla. i chciał spotkać się z przyjaciółmi, żeby go oprowadzić. Chciał również przetestować swój wynalazek robotyczny-mechaniczny palec, który trzymał przewodzące pióro. Nazwał go „Tinder-O-Matic”, który „lubi” nowy profil co 4 sekundy, czyli 900 polubień na godzinę. W ciągu 12 godzin „polubi” ponad 10 000 profili. Podobał się około 550 dziewczynom., Otrzymał około 70 wiadomości od dziewcząt w promieniu 100 mil, ale odpowiedział tylko jednej dziewczynie, która pracowała w inżynierii. Ale mówi, że był w 100% szczery wobec kobiet, które” lubiły ” go.
19, 2015.